Andrzej Nowak, lider zespołu Złe Psy trafił to wojskowego szpitala w Krakowie w ubiegły piątek.
Dziś na temat zdrowia muzyka wypowiedział się na konferencji prasowej menedżer zespołu Złe Psy Jacek Adamczyk.
- Jest dobrze - powiedział na wstępie Adamczyk.
Zdementował również doniesienia prasowe o wylewie oraz wypadku Andrzeja Nowaka.
- Andrzej miał rozległy krwotok z przewodu pokarmowego do żołądka. Było bezpośrednie zagrożenie życia, jego przyjaciel dowiózł go do Krakowa w ostatnim momencie - powiedział manager.
Muzykowi była potrzebna krew grupy 0Rh+, której niestety w pewnym momencie zabrakło w szpitalu.
Dzięki akcji przeprowadzonej na facebooku oraz rozgłosie mediów udało się znaleźć potrzebną krew.
Menedżer podziękował fanom oraz mediom za tak duży odzew na apel o potrzebną muzykowi krew. Dzięki akcji przeprowadzonej w internecie i zebranej krwi udało się uratować życie Andrzeja oraz kilkunastu innych osób, szczególnie z wypadków drogowych.
W przyszłym tygodniu muzyk przejdzie zabieg, w szpitalu w Krakowie pozostanie jeszcze około 2 tygodni.
Jeśli nie wystąpią żadne komplikacje zdrowotne, Andrzej Nowak pojawi się na scenie wraz z zespołem 22 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
