Aneta Lissy-Kluczny: Kobiety robią dużo, ale mniej je widać

Mariusz Jarzombek
Aneta Lissy-Kluczny
Aneta Lissy-Kluczny Mariusz Jarzombek
Aneta Lissy-Kluczny, moderatorka szkolenia "Kobiety MN w społeczeństwie".

- Uczestniczki sympozjum zastanawiały się m.in. nad rolą kobiet w przekazywaniu tożsamości. Panie robią to lepiej od mężczyzn?
- Mamy swoje mocne strony, ale mężczyźni też je mają. Do naszych należy to, że jesteśmy uczuciowe, a jednocześnie potrafimy dobrze oceniać sytuację, jesteśmy więc bardzo racjonalne. Działamy według planu i trzymamy się tego. Potrafimy na własny dorobek spojrzeć krytycznie i wyciągać wnioski. Poprawiać to, co już zrobiłyśmy, żeby na drugi raz było jeszcze lepiej.

- Jak to wszystko przełożyć na praktykę pokazywania, kim się jest, młodemu pokoleniu?
- Przekazuję tożsamość na co dzień we własnym domu już przez to, że rozmawiam z dziećmi po niemiecku. Robię to każdego dnia. W kontaktach z dorosłymi konsekwentnie - czy moderuję spotkanie, czy prowadzę festyn - zawsze staram się przekazać słuchaczom to, co aktualnie w środowisku mniejszości się dzieje, co warto zobaczyć, czego nie wolno przegapić. Teraz takim wydarzeniem są 10 Dni Kultury Niemieckiej na Śląsku Opolskim.

- A w sytuacjach domowych przekaz języka i tożsamości to to samo?
- Język jest bardzo ważny, ale to nie wszystko. Panie mające starsze dzieci, na pewno mówią z nimi o elementach tradycji czy wydarzeniach z regionalnej przeszłości. Moje dzieci - 3-letnie i 5-letnie - są na to jeszcze za małe. Ale i one chłoną tożsamość, skoro np. przed Bożym Narodzeniem otwierają okienka adwentowego kalendarza czy zapalają świece na adwentowym wieńcu. Są to przecież tradycje wywodzące się z kultury niemieckiej, choć przejmowane także przez większość polską w regionie.

- W sympozjum uczestniczyły mniejszościowe liderki...
- Konferencja upewniła mnie, że w terenie jest bardzo dużo pracowitych pań, o których działalności często nawet nie wiemy. Panowie lepiej się czują planując i działając odgórnie. Kobieta wykona swoje zadanie dobrze, niekoniecznie chcąc wchodzić do jakichś gremiów kierowniczych. W tym politycznych. Ale pracując na na dole u podstaw też można być i czuć się prawdziwą liderką.

Szkolenie “Kobiety MN we współczesnym społeczeństwie" zorganizował w Krapkowicach Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska