Aneta S. z sekretariatu wicewojewody opolskiej zatrzymana w sprawie afery w PZPS

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
CBA
Jej zatrzymanie nie ma nic wspólnego z pracą w sekretariacie wicewojewody opolskiej. Według prokuratury Aneta S. jest przedstawicielką jednej z firm, dzięki której miały być wyprowadzane pieniądze z PZPS podczas organizowania w Polsce mistrzostw świata w siatkówce.

Jak dowiedziała się nto, w poniedziałek rano do sekretariatu wicewojewody opolskiej Violetty Porowskiej weszli agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zatrzymali jedną z pracownic - Anetę S. Śledczy dali jej kilkadziesiąt sekund na spakowanie i wyprowadzili z gmachu Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Zatrzymanie nie ma nic wspólnego z jej pracą w sekretariacie wicewojewody, gdzie zatrudniona jest od wielu lat. Jak informuje prowadząca sprawę Prokuratura Krajowa, Aneta S. jest związana jedną z firm, dzięki której miały być wyprowadzane pieniądze z PZPS podczas organizowania w Polsce mistrzostw świata w siatkówce.

Jak ustaliło nto, prywatnie kobieta była też bliską znajomą Waldemara K., znanego opolskiego działacza siatkarskiego, sędziego siatkówki oraz członka zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który również został zatrzymany w poniedziałek i usłyszał zarzuty korupcyjne.

Jak już informowaliśmy w poniedziałek, na polecenie Prokuratury Krajowej w Warszawie, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali siedem osób, które mają być zamieszane w przestępczy proceder związany z organizacją cztery lata temu w Polsce mistrzostw świata w siatkówce.

Wśród nich jest Waldemar K., pochodzący z Opolszczyzny sędzia siatkówki oraz członek zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Razem z nim zatrzymani zostali też m.in.: Artur P. - były wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, a obecnie prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej i Paweł I. - sędzia siatkówki i koordynator w Profesjonalnej Lidze Piłki Siatkowej.

Waldemar K., znany opolski działacz siatkarski, zatrzymany przez CBA

- Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i wyrządzenia znacznej szkody majątkowej Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej - informuje prokurator Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.

Według śledczych, członkowie władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej zawarli umowy z osobami, które świadczyły usługi związane z organizacją mistrzostw na zawyżone sumy w relacji do ich rynkowej wartości. W związku z tymi umowami wystawiane były także poświadczające nieprawdę faktury VAT. Na skutek tych działań z rachunków bankowych PZPS-u wypłacono łącznie prawie 7,6 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska