Anglicy wydzierżawią i przebudują Okrąglak

Artur Janowski
Wizualizacja projektu przebudowy Okrąglaka (fot. Mariusz Jarzombek)
Wizualizacja projektu przebudowy Okrąglaka (fot. Mariusz Jarzombek)
Za 2,5 roku opolska hala "Okrąglak" zmieni się w centrum usługowo - rozrywkowe. Angielski inwestor chce wydzierżawić ją na 25 lat. Koszt remontu - ok. 25 mln euro.

W środę w ratuszu po raz pierwszy zaprezentowano koncepcję przebudowy Okrąglaka.

- Negocjacje trwały 15 miesięcy - mówił Bill Leathers, przedstawiciel Clerewood Associates. - Wasz prezydent to bardzo trudny przeciwnik, ale myślę, że jesteśmy już na finiszu rozmów.

Umowa pomiędzy miastem, a Anglikami zakłada, że Okrąglak będzie zmodernizowany, a potem rozbudowany o część usługowo - handlową.

- Halę wydzierżawimy na 25 lat za symboliczne 1000 euro rocznie - przyznał Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Po tym okresie będziemy mogli przejąć obiekt, albo też przedłużyć umowę. Najważniejsze jest to, że nie będziemy musieli go remontować. Bo na to zawsze brakowało pieniędzy - przyznał Zembaczyński.

Podczas negocjacji ustalono, że zachowana będzie charakterystyczna kopuła obiektu. Wokół hali powstaną za to dodatkowe powierzchnie usługowe oraz parkingi dla 400 samochodów.

- Widownia zwiększy się do 5 tysięcy miejsc, tak aby mogły się na niej odbywać wielkie zawody sportowe i duże koncerty - tłumaczył Olan Crowley, architekt, który przygotował koncepcję przebudowy Okrąglaka. - Wiem, że w Opolu pojawiały się głosy o wyburzeniu Okrąglaka, ale nas hala zachwyciła. W Dublinie pracowałem nad podobnym obiektem i teraz wszyscy są tam zadowoleni.

W pierwszym etapie inwestycji wyremontowana będzie kopuła, a także przebudowane wejście do obiektu. Potem powstaną lokale gastronomiczne, rozrywkowe a także sale konferencyjne.

- Nie będą jednak tak wysokie jak na wizualizacjach - zastrzega Zembaczyński. - Inwestor deklaruje przebudowę terenów wokół Okrąglaka, a w przyszłości również zagospodarowania sąsiedniego Cieplaka.

Prezydent ocenia, że przygotowanie ostatecznego projektu i uzyskanie pozwoleń na budowę potrwa rok.

- Myślę, że za 2,5 roku powinniśmy już zobaczyć nowego Okrąglaka - mówi Zembaczyński.

Ale, aby do tego doszło potrzebna jest zgoda rady miasta. Prezydent chce na marcowej sesji przedstawić uchwałę o wydzierżawieniu Okrąglaka.

- Pokażemy także umowę pomiędzy nami a inwestorem - zapewnia Zembaczyński. - Negocjacje faktycznie trwały długo, ale my musimy pilnować interesu gminy i to musiało się znaleźć w umowie.

Większość radnych przychylnie patrzy na pomysł wydzierżawienia Okrąglaka. - To krok w dobrym kierunku - ocenia Alojzy Drewniak (Razem dla Opola).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska