Anna Kaczmarek od początku plebiscytu Opolski Hipokrates jest w czołówce kandydatów na najlepszą pielęgniarkę

fot. Sławomir Mielnik
Anna Kaczmarek: – Pomoc chorym daje ogromną radość.
Anna Kaczmarek: – Pomoc chorym daje ogromną radość. fot. Sławomir Mielnik
Przez 30 lat była pielęgniarką oddziałową na opolskiej nefrologii. Do Opola przyjechała w 1972 roku z Katowic, gdzie przez cztery lata pracowała w stacji dializ.

- Zwerbował mnie dr Ryszard Kwieciński, który wtedy robił doktorat i przystępował do tworzenia pierwszej stacji dializ na Opolszczyźnie - opowiada pani Anna. To były pionierskie lata dializoterapii, w całym kraju działało zaledwie pięć takich ośrodków, obowiązywały ścisłe limity, a pacjentów kwalifikowano do zabiegu w zależności od wieku (teraz dializowany jest każdy potrzebujący). Cieszyła się więc, gdy pacjent wyrwany śmierci zapraszał na swój ślub albo informował o pierwszej komunii dziecka.

Anna Kaczmarek na początku pracowała przy łóżku chorego, wykonywała skomplikowane czynności, które teraz robi nowoczesny dializator (czasem żałuje, że nie gromadziła tamtego sprzętu, bo mogłoby z tego powstać interesujące muzeum). Potem szkoliła młodsze koleżanki.

Kiedy wybierała zawód pielęgniarki, miała o nim idealistyczne wyobrażenie - chciała po prostu nieść pomoc cierpiącym. Młodej dziewczynie imponowały też siostry w ładnych białych czepkach. Pierwsza praktyka szpitalna sprawiła szok, ale jednocześnie uświadomiła ogrom odpowiedzialności za życie, zdrowie i samopoczucie chorego człowieka. I przekonanie, że mimo trudu, chce to robić.

- Nie wyobrażałam sobie innej pracy niż kontakt z ludźmi - mówi pani Anna.

Jej zdaniem dobra pielęgniarka to nie tylko dobrze wykształcona profesjonalistka. Musi być też sumienna, odpowiedzialna, uczciwa.

Cokolwiek robiła przy pacjencie, zawsze przyświecała jej zasada: zrób to tak, jakbyś robiła samej sobie.
Od pięciu lat jest na emeryturze i pracuje na pół etatu w opolskim NZOZ "Specjalistyka", bo nie potrafi siedzieć bezczynnie. W wolnych chwilach uprawia ogródek, czyta książki i dużo jeździ na rowerze - bo pielęgniarka musi mieć też znakomitą kondycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska