Anna Kołodziej skończyła 100 lat!

Mariusz Jarzombek
- Zapomniałam, że to już setka - przyznała pani Anna Kołodziej, której wczoraj życzenia składali urzędnicy.
- Zapomniałam, że to już setka - przyznała pani Anna Kołodziej, której wczoraj życzenia składali urzędnicy. Mariusz Jarzombek
Mieszkanka Dobrzenia Wielkiego skończyła w sobotę 100 lat. W piątek kwiaty i prezenty przekazali jej wójt oraz urzędnicy, dziś jubilatka bawi się z rodziną.

Czego pani Anna życzy sobie z okazji urodzin?

- Zdrowia i Błogosławieństwa Bożego, więcej mi nie trzeba. Mam wszystko - przyznała jubilatka urodzona równo sto lat temu w Ładzy.

Do Dobrzenia Wielkiego przeprowadziła się jako dziecko. Tu - na zmianę z Berlinem - mieszka z córką Luzie do dziś.

Mimo wieku (którego w ogóle po niej nie widać) pani Anna czuje się dobrze, wszystkich swoich gości witała i żegnała osobiście w drzwiach.

Solenizantka w domu ciągle pomaga, wszędzie jej pełno. Jej recepta na długie życie jest prosta: - Pracować, pracować i jeszcze raz pracować.

Ulubione dania jubilatki podobno nie ma, bo je wszystko.

- Kiedyś była bieda, więc jadło się polewkę i żur. Na kolację były kartofle z maślanką i ludzie też żyli - mówi kobieta, która przez całe życie kochała czytać.

- Czytała wszystko, dzięki temu nam też zaszczepiła miłość do książek - wyjaśnia jej córka Luzie.

Dziś ulubionym zajęciem pani Kołodziej jest oglądanie w telewizji tenisa ziemnego i piłki nożnej. Jak udało się nam dowiedzieć, nie ma ona ulubionego klubu, denerwuje się jednak, jeśli gra nie jest czysta i szybka.

Pracownicy urzędu wojewódzkiego odczytując jubilatce list od premiera Tuska dzięki przejęzyczeniu złożyli jej życzenia z okazji ... 1000. rocznicy urodzin.

- Nie chciałabych tak jak długo żyć. Byda tu tak długo, jak pozwoli mi zdrowie. Jak mnie Ponbucek weźmie, to póda - żartowała pani Anna, która - poza rodziną - nie spodziewała się żadnych gości. - Zapomniałam że to setka, myślałam, że to po prostu kolejny geburstag - tłumaczyła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska