Antybiotyk? Niekoniecznie, nie zawsze, nie na wszystko

fot. WIC
Ten szybki test pozwala lekarzowi określić, czy należy przepisać antybiotyk, czy też nie jest on potrzebny.
Ten szybki test pozwala lekarzowi określić, czy należy przepisać antybiotyk, czy też nie jest on potrzebny. fot. WIC
Zażywamy za dużo antybiotyków, co powoduje, że jesteśmy na nie coraz bardziej odporni.

Na przełomie 2006 i 2007 roku Opolanie zjedli aż o 40 proc. więcej antybiotyków niż rok wcześniej.

- Był to dla nas sygnał ostrzegawczy, żeby to niepokojące zjawisko zahamować - podkreśla Kazimierz Łukawiecki, dyrektor opolskiego oddziału NFZ. - Nie chodziło nam tylko o stale rosnące koszty refundacji tych leków, ale przede wszystkim mieliśmy na względzie zdrowie Opolan. Zwiększała się bowiem liczba chorych, którym było coraz trudniej dobrać jakikolwiek antybiotyk. A u kilkunastu procent pacjentów nie działał już żaden.

Półtora roku temu opolski oddział NFZ nawiązał współpracę z prof. Walerią Hryniewicz, szefową Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków i rozpoczął akcję edukacyjną wśród lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej na Opolszczyźnie na temat tych leków. Jej główne założenia sprowadzały się do hasła: "Antybiotyk? Niekoniecznie, nie zawsze, nie na wszystko". Antybiotyk działa bowiem na bakterie, ale nie na wirusy. W przeziębieniu i grypie wiec nie pomoże.

Nasi lekarze pierwszego kontaktu dostali też wtedy w prezencie od prof. Hryniewicz 1000 testów, pozwalających na szybkie określenie u pacjentów (w ciągu 5 minut), czy infekcja ma charakter bakteryjny i wtedy potrzebny jest antybiotyk, czy - wirusowy.

- Z testów skorzystało 39 lekarzy w 22 przychodniach - mówi Roman Kolek, zastępca dyrektora opolskiego NFZ. - Ci lekarze, którzy je stosowali, zaczęli przepisywać o 35-45 proc. mniej antybiotyków niż wczesniej. Połowa z nich kupuje je nadal na swój koszt. Byłoby dobrze, gdyby więcej medyków się do
nich przekonało.

W czwartek w Opolu odbyła się kolejna konferencja edukacyjna dla lekarzy na ten temat. Była na niej również obecna prof. Waleria Hryniewicz. Obiecała, że przekaże medykom z Opolszczyzny kolejnych 1000 testów.

- One nie są drogie, jeden kosztuje około 20 zł - dodała pani profesor. - Ale żadnego państwa nie stać na to, żeby zaopatrywać w nie wszystkich lekarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska