Apetyty rosną

Wielu młodych wraca do nas z miasta, bo na wsi życie jest tańsze - tłumaczy Jadwiga Kozyra, członek rady sołeckiej. - A jak młody przyjdzie, to inaczej patrzy na gospodarstwo - mówi gospodyni, upatrując w napływie młodych przyczyn sukcesu wsi.
- Mieszkańców bardzo mobilizuje też nasz wewnętrzny konkurs, który ogłosiła rada sołecka - uważa Janusz Jacheć, sołtys Żłobizny. Już drugi rok z rzędu po wsi chodzi komisja i wybiera najbardziej zadbane posesje. - A ludzie chcą się pokazać jeden przed drugim - mówi sołtys.

Nic więc dziwnego, że w tym roku na 80 ocenionych gospodarstw aż 50 otrzyma dyplomy uznania. Jacheć dodaje też, że w większości z tych posesji widać ciągłą poprawę, i liczy, że w przyszłym roku jego wieś będzie walczyć o pierwsze miejsce. - Przed rokiem byliśmy trochę zawiedzeni, bo wydawało nam się, że tyle zrobiliśmy, włożyliśmy w to tyle sił, a otrzymaliśmy tylko wyróżnienie - dodaje Jadwiga Kozyra.
Obok estetyki gospodarstw i wsi komisja oceniała również rozwój infrastruktury i zaangażowanie mieszkańców w inwestycje. Pod tym względem Żłobizna wypadła bardzo dobrze. W ciągu ostatnich dwóch lat udało się urządzić boisko piłkarskie, postawić nową wiatę na przystanku autobusowym, urządzić ogródek jordanowski, a przede wszystkim wybudować kanalizację. Teraz sołtysowi marzy się budowa dróg. - Pieniądze z nagrody plus dotacja z gminy powinny wystarczyć na kolejny fragment drogi koło placu zabaw - mówi Jacheć.

Większość prac wykonywana jest w czynie społecznym, dzięki pomocy sponsorów i z pieniędzy, które przypadają sołectwu w budżecie gminy. - Teraz jest to liczone od mieszkańca - wychodzi po 70 zł od zameldowanej osoby i nie jest dla nas tak korzystne jak wcześniej, kiedy nasz udział liczony był według płaconego podatku - mówi sołtys. Dla porównania warto dodać, że w ciągu dwóch lat wykonane we wsi prace w przeliczeniu na jednego mieszkańca kosztowały 600 zł.
O sukcesie wsi nie wszyscy jeszcze wiedzą, bo wydawany przez radę sołecką informator ukazał się w pierwszych dniach października, jeszcze przed ogłoszeniem wyników konkursu. Ale sołtys zapowiada, że już wkrótce każdy będzie mógł przeczytać o nagrodzie dla Żłobizny. Na skraju placu zabaw, koło autobusowej pętli jest jeszcze wolny plac, gdzie stanie pergola z pnączami i tablice: jedna z napisem "Żłobizna - laureat konkursu Piękna Wieś Opolska" i druga - powitalna.