Arkadiusz Wiśniewski będzie miał jeszcze mocniejszy klub w Radzie Miasta Opola?

Piotr Guzik
Arkadiusz Wiśniewski już ma samodzielną większość, ale może chcieć się jeszcze wzmocnić.
Arkadiusz Wiśniewski już ma samodzielną większość, ale może chcieć się jeszcze wzmocnić. Piotr Guzik
Komitet Arkadiusza Wiśniewskiego wprowadził do rady miasta 13 przedstawicieli. To daje możliwość samodzielnego rządzenia. Ale nie można wykluczyć, że prezydent Opola postanowi tę przewagę dodatkowo zabezpieczyć.

W nowej radzie miasta ostatecznie znajdą się tylko trzy komitety. Oprócz tego, który Arkadiusz Wiśniewski firmuje swoim nazwiskiem, do rady weszli też przedstawiciele komitetów Koalicji Obywatelskiej oraz PiS. W każdym z czterech okręgów, na które dzieli się Opole, KO uzyskała po dwa mandaty, a PiS po jednym.

Pięcioprocentowy próg wyborczy, dający prawo do uczestnictwa w podziale mandatów, przekroczyły jeszcze dwa komitety: Razem dla Opola oraz KWW Marcina Gambca. Okazało się jednak, że żaden z ich kandydatów na radnych nie uzyskał w swoim okręgu dość wysokiego wyniku, aby wywalczyć mandat. O ile w przypadku komitetu Gambca można mówić o niepowodzeniu eksperymentalnego projektu, o tyle wynik RdO to spektakularna porażka.

Mając 13 radnych Arkadiusz Wiśniewski może więc poważnie myśleć o samodzielnym rządzeniu w Opolu. Ale trzeba pamiętać, że w gronie jego radnych znów są osoby kojarzone z Patrykiem Jakim, czyli Małgorzata Wilkos i Tomasz Wróbel. Jeśli prezydent zrobi coś, co skończy się ich odejściem z klubu, to samodzielną większość straci i konieczne będą alianse z PiS bądź KO.

Dlatego można się spodziewać, że Arkadiusz Wiśniewski spróbuje jeszcze przeciągnąć do siebie radnych z innych klubów. Najpewniej z KO. Działacze Koalicji sami zresztą takiej sytuacji nie wykluczają, wskazując dwie osoby, które prezydent Opola może zechcieć im z klubu „wyjąć”: mowa o Elżbiecie Bień i Annie Łęgowik. Ta pierwsza po roku minionej kadencji opuściła klub i do jej końca pozostała radną niezrzeszoną, ta druga pracuje w miejskiej jednostce i - jak słyszymy nieoficjalnie - zdarzały się już naciski, by nie uczestniczyła w co ważniejszych, mogących zaszkodzić prezydentowi głosowaniach.

Z drugiej strony, Arkadiusz Wiśniewski może po cichu współpracować ze środowiskiem PiS. W kampanii było między nimi wiele tarć, ale teraz prezydent musi się skupić na realizacji swoich pomysłów i obietnic. W kraju nadal rządzi obóz prawicy, który centralnie dzieli pokaźnymi pieniędzmi. Już wcześniej PiS sygnalizował, że na niwie samorządu będzie przede wszystkim wspierać swoich. A że Arkadiusz Wiśniewski mieni się człowiekiem dialogu i współpracy, na pewno znajdzie sposób na to, by się dogadać.

Wybory 2018 wyniki. Opole i Opolskie. Kto wygrał wybory samorządowe 2018 do rad gmin, rad powiatów i do sejmiku opolskiego? WYNIKI WYBORÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska