Arkadiusz Wiśniewski przekonywał w Chmielowicach do większego Opola

Redakcja
Arkadiusz Wiśniewski na spotkaniu w Chmiekowicach. Z prawej wójt Komprachcic Leonard Pietruszka.
Arkadiusz Wiśniewski na spotkaniu w Chmiekowicach. Z prawej wójt Komprachcic Leonard Pietruszka. Krzysztof Świderski
2,5 godziny trwało w czwartek pierwsze spotkanie prezydenta Opola z mieszkańcami sołectw objętych planem poszerzenia granic stolicy województwa.

Na spotkanie przyszło ponad 130 mieszkańców Chmielowic i Żerkowic, wsi, które Arkadiusz Wiśniewski chce przyłączyć do Opola, wójt Komprachcic Leonard Pietruszka oraz wielu radnych i mieszkańców całej gminy. Prezydent przyjechał z Mirosławem Pietruchą, mieszkającym w Chmielowicach swoim zastępcą i Mateuszem Magdziarzem, rzecznikiem prasowym Urzędu Miasta Opola.

Uczestnicy spotkania nie kryli obaw i niechęci wobec planu Arkadiusza Wiśniewskiego. Pytali m.in. o przyszłość wiejskich szkół i przedszkoli czy jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Nie wiemy wciąż, czemu Opolu tak na nas zależy. Uważam, że nic nie zyskamy na tej zmianie, czekają nas za to same kłopoty - przekonywała prof. Anna Pobóg-Lenartowicz, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chmielowic. - Na przykład mniej pieniędzy na lokalne projekty i konieczna zmiana nazw ulic - bo w jednej miejscowości nie mogą się powtarzać - oraz wielu dokumentów.

Arkadiusz Wiśniewski przekonywał jednak do większego Opola. - Opolszczyzna potrzebuje silnej stolicy, bo bez niej przyszłość całego regionu, który się wyludnia, jest zagrożona - argumentował prezydent. - Nie zamierzamy likwidować szkół, a strażacy ochotnicy z waszych miejscowości będą mogli liczyć na takie samo wsparcie, jak jednostki OSP w granicach Opola. Szanuję jednak państwa zdanie i proponuję, byśmy - wspólnie - w Żerkowicach i Chmielowicach, które chcemy przyłączyć do Opola, zorganizowali konsultacje. Jeśli ich mieszkańcy nie zagłosują za Opolem, ja się z tej części planu wycofuję - obiecał.

Więcej o spotkaniu w sobotnim wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska