Armia jest pracodawcą. Dziś rusza kwalifikacja wojskowa

Redakcja
Mirosław Karasek, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu
Mirosław Karasek, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu Krzysztof Świderski
- Pierwszy krok do armii to służba przygotowawcza. Trwa 4, 5 lub 6 miesięcy - mówi płk.Mirosław Karasek, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu.

- W Polsce zawieszony jest powszechny pobór do wojska. Po co zatem rozpoczynająca się dziś kwalifikacja wojskowa?
- Jej celem jest określenie, ile osób z rocznika podstawowego, czyli urodzonych w 1994 - jest zdolnych fizycznie i psychicznie do odbywania służby wojskowej. Za kwalifikację odpowiadają wojewoda i starostowie (1 komisja wojewódzka i 12 powiatowych komisji lekarskich). Wzywani są nie tylko 19-latkowie. Czekamy także na urodzonych w latach 1989-1993, jeśli dotychczas się jej nie poddali. Kwalifikacja dzisiaj rozpoczyna się w Namysłowie, Nysie, Kędzierzynie-Koźlu i w powiecie opolskim ziemskim. Potem sukcesywnie w kolejnych powiatach. Zakończy się najpóźniej 30 kwietnia.

- Ilu kandydatów do wojska powinno w regionie przejść kwalifikację?
- Oczekujemy obecności 6927 młodych obywateli, z tego 6000 rocznika podstawowego. Także tu widać demograficzne problemy regionu. W 2009 r. było ich 8570.

- Jaki procent młodych ludzi staje do kwalifikacji, a ilu z nich nadaje się zwykle do wojska?
- Stawiennictwo jest bardzo wysokie, rzędu 94-96 proc. Wiele z tych osób chce służyć w wojsku, zarówno jako żołnierze zawodowi, jak i w Narodowych Siłach Rezerwowych. Od 85 do 92 procent spośród zgłaszających się otrzymuje kategorię zdrowia A, czyli są zdolni do służby.

- Jakie warunki stawiacie kandydatom na zawodowych żołnierzy?
- Odkąd w 2008 r. została zawieszona służba zasadnicza, staliśmy się normalnym podmiotem na rynku pracy. Musimy więc dokonywać wyboru i selekcji. Zawodowy szeregowy musi mieć minimum wykształcenie gimnazjalne, ale mamy i szeregowców z dyplomem wyższych uczelni. Ważna jest także sprawność fizyczna. Kto chce być oficerem, powinien mieć takie same cechy jak na każdym stanowisku menedżerskim - wykształcenie wyższe, znajomość języków, umiejętność kierowania zespołem itp. No i żołnierz musi być dyspozycyjny. Dziś służę w Opolu, ale jutro mogę być w Rzeszowie.

- Kogo wojsko potrzebuje teraz najbardziej?
- Kierowców kategorii C, a zwłaszcza C+E. Mamy też problem z pozyskaniem do służby wojskowej lekarzy i ratowników medycznych.

- Kwalifikacji podlegają tylko mężczyźni?
- Także kobiety, przede wszystkim po szkołach medycznych, weterynaryjnych lub o profilu psychologicznym. Również panie innych specjalności wyrażające chęć zawodowej służby wojskowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska