ASPR przegrała z ostatnią ekipą I ligi

Sebastian Stemplewski
Artur Pietrucha (w środku), rozgrywający ASPR-u.
Artur Pietrucha (w środku), rozgrywający ASPR-u. Sebastian Stemplewski
Zespół z Zawadzkiego ma wyraźny kryzys, a porażka w Przemyślu to bardzo niemiła niespodzianka.

Protokół

Czuwaj Przemyśl - ASPR Zawadzkie 39-34 (20-13)
Czuwaj: Szczepaniec, Sar, Borecki - Stanowski, Jankowski 9, Żak, Kroczek 5, Kostka 5, Kalinowski 2, Stołowski 7, Hataś, Oliferchuk 6, Kotowicz, Kubisztal 5. Trener Piotr Kroczek.
ASPR: Romantowski, Wasilewicz - Pietrucha 4, Krygowski 1, Kryński 3, Skowroński 7, Galus 6, Swat 10, Kubillas 3, Sadowski, Pawlak. Trener Adam Wodarski.

Przez pierwsze minuty spotkanie było z Czuwajem było wyrównane i nie zanosiło się na kłopoty naszych szczypiornisów. Drugie 15 minut pierwszej części było już w ich wykonaniu bardzo słabe. W efekcie tracili po nich aż siedem bramek do rywali i tylko zdecydowana poprawa gry pozwalała zachować szanse na lepszy wynik.

Tak się jednak nie stało, gdyż przemyślanie w drugiej cześci kontrolowali wydarzenia na parkiecie i i już na siedem minut przed końcem ich zwycięstwo było pewne. Wówczas prowadzili bowiem dziewięcioma trafieniami. W tym momencie jakby nieco odpuścili, a nasi zawodnicy zniwelowali nieco straty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska