ASPR Zawadzkie buduje zespół na środek tabeli

Choć od zakończenia sezonu upłynęło już sporo czasu, a tuż po nim pojawiły się informacje, że nie wszyscy szczypiorniści zostaną, to dopiero teraz można mówić o konkretach.

Przede wszystkim najważniejsza dotyczy obsady stanowiska szkoleniowca, którym pozostaje Janusz Bykowski. W ASPR nie będzie obu dotychczasowych bramkarzy: Tomasz Wasilewicz przeniósł się bowiem do ŚKPR Świdnica, a Kacper Łuczyński wrócił do Łodzi.

W ich miejsce pozyskano 28-letniego Jakuba Kruka z Viretu Zawiercie oraz 20-letniego wychowanka Powenu Zabrze Macieja Białeckiego, który miniony sezon spędził w I-ligowym MTS-ie Chrzanów.

Po stronie ubytków, i to bardzo dużych, należy zapisać najlepszego strzelca zespołu z Zawadzkiego skrzydłowego Andrzeja Kryńskiego, który przyjął ofertę ekstraklasowej Miedzi Legnica oraz rozgrywającego Łukasza Krzyżanowskiego. Ten przeniósł się z kolei do opolskiej Gwardii.

Wreszcie do Olimpii Piekary wrócił kołowy Robert Tatz, a do Ostrovii Ostrów - Mateusz Stupiński. Kontuzja wyeliminowała z gry jeszcze w trakcie rozgrywek Ireneusza Popławskiego.

Kadra

Kadra

Bramkarze: Maciej Białecki (MTS Chrzanów), Jakub Kruk (Viret Zawiercie).
Kołowi: Daniel Godzik, Kamil Piecuch.
Skrzydłowi: Adam Bobowski (MTS Chrzanów) Mateusz Kaczka, Łukasz Płonka, Kacper Szmal, Łukasz Włoka (Zagłębie Sosnowiec).
Rozgrywający: Mateusz Albinger, Grzegorz Giebel, Denis Hertel, Łukasz Gradowski (Gwardia Opole), Mariusz Kalisz, Michał Morzyk, Łukasz Pawlak, Michał Piech (Gwardia Opole), Daniel Skowroński.

Nasz klub pozyskał z kolei dwóch skrzydłowych. Pierwszy z nich to 20-letni były kapitan juniorów Powenu Zabrze, a ostatnio występujący w II-ligowej ekipie Zagłębia Sosnowiec - Łukasz Włoka. Drugim jest 25-letni Adam Bobowski z Chrzanowa.

O sile rozegrania, obok dotychczasowego lidera tej formacji Grzegorza Giebela, który w końcówce poprzednich rozgrywek uporał się z problemami zdrowotnymi, decydować mają w najbliższym sezonie dwaj doświadczeni gracze Gwardii Opole Łukasz Gradowski i Michał Piech.

Obaj uzgodnili już warunki występów w ASPR, choć kontraktów jeszcze nie podpisali. Co ciekawe dla pierwszego z nich to drugie podejście do klubu z Zawadzkiego. Poza tym do kadry dołączony został junior i członek polskiej kadry narodowej w swojej kategorii Denis Hertel.

- Budujemy kadrę na miarę możliwości, ale stawiamy przed nią ambitny cel zajęcia szóstego miejsca - mówi Ryszard Maśniak, prezes ASPR. - Cały czas pracujemy także nad budżetem, który nie jest jeszcze zamknięty i liczymy na sponsorów, którzy do tej pory nas wspierali i nie pozwolili piłce ręcznej w Zawadzkiem upaść, ale także na kolejnych. Finansowo nie jest tragicznie, ale każda pomoc bardzo się przyda.