ASPR Zawadzkie zwycięża w meczu na szczycie

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Zawodnicy ASPR-u kończą rundę na pozycji lidera tabeli.
Zawodnicy ASPR-u kończą rundę na pozycji lidera tabeli. Sławomir Jakubowski
Gospodarze byli drużyna zdecydowanie lepszą, a ich wygrana nie podlegała dyskusji.

Pierwsze minuty sobotniego spotkania były bardzo wyrównane, a wynik oscylował wokół remisu. W 11 min za sprawą Pawła Zagórowicza miejscowi wyszli na dwubramkowe prowadzenie(8:6) i z wolna uzyskiwali przewagę. Ostatecznie po pierwszej części spotkania prowadzili czterema bramkami, pomimo rażących różnic w statystykach kar i rzutów karnych. Otóż gospodarze w pierwszych 30 minutach egzekwowali jeden rzut karny, a ich rywale siedem. Za to na ławce kar gracze z Zawadzkiego spędzili dziesięć minut, podczas gdy z zawodnicy z Kielc ani minuty. Zawodnicy ASPR- u w przeciwieństwie do swoich kibiców, nie pomstowali na arbitrów tego spotkania.

- Nasza obrona musi być agresywna – przekonywał z kolei Zagórowicz. – Wtedy bramkarzowi jest łatwiej, a my możemy „pogonić” z kontrą.

Zagórowicz wiedział co mówi, gdyż to właśnie on kończył większość kontr swojego zespołu. Dzięki temu zakończył zawody z dorobkiem jedenastu trafień i wysokim procentem skuteczności rzutów. – Wszystko zależy od pozycji, a dzisiaj miałem dobre pozycje do szybkiego wybiegania – zaznaczał Zagórowicz. – Koledzy widzieli mnie i podawali mi, a ja skutecznie kończyłem akcje. W drugiej połowie więcej piłek wpadało w nasze ręce i zdobyliśmy wiele bramek po kontrach.

Już w pierwszej minucie po przerwie Zagórowicz trafił dwa razy do siatki rywali. Dwie minuty później dołożył jeszcze jedno trafienie, a po nim trafił Mateusz Kaczka. W 35 min wynik brzmiał 23:15 i przy takiej dyspozycji obydwu drużyn losy spotkania były w zasadzie przesądzone. Ostatecznie miejscowi zwyciężyli różnicą dziesięciu bramek, a jedyną zagadką były rozmiary wygranej.

ASPR Zawadzkie – AZS Politechnika Kielce 36:26 (19:15)

ASPR: Donosewicz- Kaczka 3, Zagórowicz 11, M. Morzyk, Całujek 5, Szlinger 7, Migała 6 – Puszkar, Hertel, Kubillas, Kulej 4, Wacławczyk. Trener Łukasz Morzyk
Widzów 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska