Autobusy MZK znikną z mostu na ulicy Niemodlińskiej w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Autobusy mają zniknąć z mostu już w maju. To będzie problem dla pasażerów i Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, ale to i tak lepsze rozwiązanie niż całkowite zamknięcie przeprawy.
Autobusy mają zniknąć z mostu już w maju. To będzie problem dla pasażerów i Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, ale to i tak lepsze rozwiązanie niż całkowite zamknięcie przeprawy. Sławomir Mielnik (O)
Dzięki temu przeprawę będzie można jeszcze użytkować aż do jesieni. Ostateczna decyzja w rękach wojewódzkiego nadzoru budowlanego, który może zamknąć most.

Choć formalnie budowa nowej przeprawy już ruszyła, to drogowcy starają się wydłużyć użytkowanie obecnego mostu. Na razie - jak wynika z ubiegłorocznej decyzji nadzoru budowlanego - powinniśmy nim jeździć do piątku. Warto pamiętać, że przeprawa jest w fatalnym stanie technicznym i dlatego już kilka lat temu zapadła decyzja, aby jej nie remontować lecz wybudować nową niemal od podstaw.

W poniedziałek przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg spotykają się z Krystianem Walkowiakiem, wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego, aby porozmawiać o przedłużeniu użytkowania mostu do jesieni.

- Mamy sporo argumentów, ale decyzję podejmuje pan Walkowiak - przyznaje Piotr Rybczyński, wicedyrektor MZD ds. technicznych.

Te argumenty to ekspertyza techniczna, która dopuszcza most do ograniczonego użytkowania, a także propozycja, aby z przeprawy - którą od dawna nie jeżdżą ciężarówki - zniknęły również autobusy.

Już od maja objazd dotyczyłby linii 7, 8, 12, 16, 17 oraz 18. W kierunku Zaodrza autobusy jeździłyby ul. Niemodlińską, skręcałyby w ul. Wrocławską i dalej w ul. Spychalskiego. W kierunku przeciwnym objazd ma być poprowadzony ul. Spychalskiego i ul. Wrocławską, gdzie w pobliżu Biedronki powstaną dwa tymczasowe przystanki.

Przypomnijmy, że plan zakłada także powstanie kładki obok starego mostu, po której będą mogły jeździć samochody osobowe w czasie budowy nowej przeprawy. Na razie jednak poza wycinką na terenie inwestycji nic się nie dzieje.

- Trwa praca, ale poza placem budowy, przygotowywane są projekty wykonawcze, uzgadniania jest organizacja ruchu, wykonawca zamawia materiały i szuka podwykonawców - wylicza Rybczyński.

Dlatego w ocenie drogowców nie ma powodu do niepokoju. Nowy most będzie gotowy jesienią 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska