W weekend kierowcy rozegrali dwie pierwsze rundy, a podczas rywalizacji dobrze prezentowali się Opolanie.
Broniący tytułu w klasyfikacji generalnej Tomasz Nagórski z Automobilklubu Opolskiego zaczął zmagania w mistrzowskim stylu, pewnie wygrywając klasyfikację generalną pierwszej rundy.
Niestety, podczas drugiej próby nie wytrzymał silnik w jego subaru imprezie 4t i w ten sposób zakończył zmagania. Drugiego dnia zwyciężył Igor Drotar ze Słowacji (skoda fabia) i po pierwszych dwóch rundach objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej MP z dorobkiem 40 pkt.
Drugi w klasyfikacji sezonu jest Nagórski (25 pkt), a trzecie miejsce zajmuje inny reprezentant AOpolskiego Piotr Soja (22 pkt). Zawodnik z Nysy swoim lotusem exige był odpowiednio czwarty i trzeci w obu przejazdach. Po zawodach w Załużu jest też liderem w swojej klasie GTPZM.
Dobrze sezon zaczął również Marcin Kozłowski, broniący tytułu mistrza Polski w grupie samochodów historycznych. Jadący fordem sierrą cosworth zawodnik wygrał w sobotę grupę aut historycznych, w dzień później był drugi przegrywając z Wojciechem Bełtowskim z Krakowa tylko o 1,195 sek.
Debiut w cyklu GSMP zanotował Tomasz Szuter z Automobilklubu Kędzierzyńsko-Kozielskiego. Fiatem 126 p ukończył dwie rundy, walcząc w grupie aut historycznych, choć nie plasował się w czołówce.
Kierowcy jednocześnie walczyli o punkty Pucharu Europy w wyścigach górskich, dlatego na bieszczadzkiej trasie poza czołówką polskich kierowców górskich walczyli też zawodnicy z Austrii, Czech, Chorwacji, Słowacji oraz Serbii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?