Automobilizm. Tomasz Nagórski wygrał i pobił rekord trasy

Automobilklub opolski/Arkadiusz Bar
Podczas ostatniego przejazdu Tomasz Nagórski pokonał 4750 m trasy w czasie 1 min 58.897 sek.
Podczas ostatniego przejazdu Tomasz Nagórski pokonał 4750 m trasy w czasie 1 min 58.897 sek. Automobilklub opolski/Arkadiusz Bar
Opolanie w czołówce III i IV rundy MP w wyścigach górskich.

Tym razem najlepsi kierowcy walczący w wyścigach górskich spotkali się w Jahodnej na Słowacji. W ramach mistrzostw tego kraju oraz mistrzostw Europy, rozegrano także kwalifikacje Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.

Znakomicie na trudnej technicznie trasie poradził sobie aktualny mistrz kraju Tomasz Nagórski. Reprezentant Automobilklubu Opolskiego pewnie wygrał klasyfikację generalną obu rund zaliczanych do MP. Co więcej aż o 6 sekund poprawił należący od roku do niego rekord trasy, który teraz wynosi 1:58.897.

Polski kierowca w całej imprezie Moris Cup Jahodna ustąpił tylko dwóm zawodnikom słowackim, którzy jechali samochodami typu formuła.

Do rywalizacji zgłosiło się 112 zawodników w tym 42 do GSMP, którzy mieli do pokonania trasę liczącą 4750 metrów.

W III rundzie spośród kierowców rywalizujących w MP najlepszy czas wykręcił Nagórski, jadący subaru impreza wrx. Drugi był Robert Steć (lola formuła 3000), a trzeci na podium był Rafał Grzesiński (mitsubishi lancer evo IX).

Następnego dnia Nagórski jeździł jeszcze szybciej, co spowodowało zmniejszenie różnicy czasów do samochodów bez dachu i bezapelacyjnie zwycięstwo w klasyfikacji aut z dachem i klasyfikacji generalnej 4 rundy GSMP.

W klasie open-2000 dwa zwycięstwa zanotował Rafał Grzywaczyk. Opolskiego kierowca, jadący hondą crx, w sobotę o sekundę wyprzedził lidera MP w tej klasie Romana Barana. Przed kolejnym przejazdem Baran uszkodził auto i nie został sklasyfikowany. Grzywaczyk dwa razy był więc pierwszy w klasie open-2000 i ósmy w klasyfikacji generalnej.

Dwa kolejne zwycięstwa w swojej klasie aut historycznych zanotował Marcin Kozłowski. Były wielokrotny medalista GSMP po dwuletniej przerwie wrócił na trasy i swoim fordem sierrą cosworth jest najlepszy w klasie J2+2500. W generalce zajmował 14. i 15. pozycję.
W grupie aut historycznych wystartował również Mariusz Kubis, który w górach ściga się alfą romeo 1750. Jako jedyny z opolan został zgłoszony do górskich mistrzostw Europy w grupie aut historycznych.

Następne dwie rundy rozegrane zostaną 22-23 czerwca w Limanowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska