Autostrada A4 to główny szlak przerzutowy narkotyków z Zachodu na Wschód

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
We wrześniu 2014 r. funkcjonariusze opolskiej Służby Celnej wraz z oficerami Centralnego Biura Śledczego z Opola zatrzymali na autostradzie A4 mieszkańca Radomia, który wiózł prawie 9 kilogramów marihuany.
We wrześniu 2014 r. funkcjonariusze opolskiej Służby Celnej wraz z oficerami Centralnego Biura Śledczego z Opola zatrzymali na autostradzie A4 mieszkańca Radomia, który wiózł prawie 9 kilogramów marihuany. Izba Celna Opole
Tylko w tym roku opolscy celnicy zarekwirowali na A4 ponad 10 kilogramów narkotyków.

W niedzielę funkcjonariusze Izby Celnej z Opola podczas wspólnego patrolu z policjantami z brzeskiej komendy zatrzymali busa, którym grupa pasażerów wracała z Holandii.

- Podróżni zostali poproszeni o pokazanie bagaży, by mógł przeszukać je pies wyszkolony do wykrywania narkotyków - wyjaśnia młodszy aspirant Justyna Bioły-Kobylańska z Izby Celnej w Opolu.

W trakcie kontroli labrador Graffi zainteresował się jedną z toreb dając znak, że to potencjalnie miejsce ukrycia narkotyków. Wewnątrz bagażu funkcjonariusze znaleźli karton soku. Po jego rozpruciu okazało się, że jest w nim ukryty strunowy worek z zielonym suszem roślinnym.

- Badania narkotestem wykazało, że to marihuana - dodaje Justyna Bioły-Kobylańska. - Do bagażu i jego zawartości przyznał się 20-letni mieszkaniec Zabrza.

Przemytnicy narkotyków dwoją się i troją, by przechytrzyć celników oraz ich psy. Pomysłowość zna granic. Celnicy z Opola zatrzymali na przykład mieszkańca Bytomia z 10 gramami marihuany i 5 gramami haszyszu. Narkotyki ukryte były w oryginalnie zapakowanych słoikach z... czekoladą.

Miało to utrudnić pracę psom do wykrywania zabronionych substancji. Mimo to wywąchał je Graffi, labrador opolskich celników. Kolejny pasażer busa z Holandii schował narkotyki w opakowaniu z maślanką. I tym razem nos Graffiego nie zawiódł.

- Ale znajdowaliśmy też narkotyki schowane w opakowaniach z proszkiem do prania, kanapkach, kuchennych przyprawach, wszyte w rękawie kurtki, a nawet w rozporku - opowiada Justyna Bioły-Kobylańska.

Tylko w pierwszym półroczu tego roku opolscy celnicy zarekwirowali ponad 10 kilogramów narkotyków wartych ponad 300 tysięcy złotych. Największe sukcesy odnotowali w marcu, gdy podczas kontroli auta w powiecie brzeskim znaleźli 4,5 kg amfetaminy oraz w maju, również pod Brzegiem, gdzie znaleźli kilogram marihuany. W całym ubiegłym roku zabezpieczyli ponad 28 kilogramów narkotyków o wartości ponad 950 tysięcy złotych.

- Nic dziwnego, Opolszczyzna leży przy autostradzie wiodącej z Europy Zachodniej na Wschód, a to jeden z głównych szlaków, którym wożone są nielegalne towary - mówi jeden z opolskich kryminalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska