Radny Klaudiusz Małek stwierdził, że Latocha nie ma prawa kierować strażą miejską.
- Dopiero teraz uczestniczy w szkoleniu na strażników gminnych, na jakiej więc podstawie wykonuje czynności procesowe, skoro nie ma uprawnień? - pytał Małek. - Pytam też, czy nowy komendant ma wymaganą przez ustawę pozytywną opinię komendanta wojewódzkiego policji?
- Nikt z oleskiego urzędu nie zwracał się do nas po opinię - mówi Maciej Milewski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Opolu. - Ale burmistrz Olesna nie ma obowiązku się zwracać, jeśli jest to p.o. komendanta, czyli osoba, której tymczasowo powierzono obowiązki.
Krzysztof Latocha jest zaś póki co właśnie p.o. komendanta straży miejskiej w Oleśnie i aktualnie robi kurs podstawowy dla strażników miejskich.
- Takie szkolenie kosztuje 2300 zł, dlaczego gmina finansuje je z własnego budżetu? - pytał Klaudiusz Małek. - Proponuję, żeby te pieniądze przeznaczyć raczej na pomoc dla Antosi.
Przypomnijmy, że Antosia to córka sprzedawcy telefonów komórkowych z Olesna Michała Kowalczyka, która za miesiąc urodzi się z poważną wadą serca i której życie może uratować tylko kosztowna operacja w Niemczech.
- Szkolenia wszystkich strażników finansuje gmina, to nasz obowiązek - odpowiadał burmistrz Sylwester Lewicki. - Jako gmina pomogliśmy młodzieży w zorganizowaniu koncertu charytatywnego "Olesno Antosi". Trzeba pomagać, ale z pieniędzy prywatnych, a nie podatników.
- Gmina nie jest krową dojną, a komendanta powinno się powoływać spośród mieszkańców naszej gminy, a nie spod Wielunia - mówił zdenerwowany Małek.
- Nie budźmy nacjonalizmów! - protestował radny Kazimierz Konieczko. - Potrzebujemy fachowców, nieważne: nasz czy nie nasz.
- Ale skoro nie ma kwalifikacji, to jest fachowcem? - pytał Klaudiusz Małek.
Krzysztof Latocha ma 27 lat. Ukończył technikum mechaniczne w Wieluniu, historię na Uniwersytecie Opolskim i podyplomowe studia na kierunku Administracja publiczna w Polsce i Unii Europejskiej.
Burmistrz Lewicki na oficjalnej stronie internetowej gminy tak wyjaśniał okoliczności jego zatrudnienia:
"Ogłoszony 18 kwietnia 2008 roku nabór na stanowisko komendanta straży miejskiej nie został rozstrzygnięty, ponieważ oferty, które wpłynęły do urzędu nie spełniały wymogów formalnych. Sprawa zatrudnienia następcy, była bardzo pilna i wymagała szybkiego załatwienia, bowiem dotychczasowy komendant odchodził na emeryturę w miesiącu wrześniu Podejmowane starania w tym kierunku zaowocowały znalezieniem właściwego kandydata, który spełniał warunki i mógł zgodnie z prawem (jako pracownik korpusu służby cywilnej) być przyjęty do pracy bez ogłaszania ponownego naboru, z czego skorzystano" - napisał Sylwester Lewicki.
- Został przyjęty zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - mówi oleski burmistrz. - Radny Małek załatwia zaś prywatne sprawy na forum rady. Prawdą jest, że fotoradar zarejestrował jego samochód i przekroczenie prędkości. Po dokonaniu czynności wyjaśniających sprawa została przekazana do sądu.
- To nieprawda, że uprawiam prywatę, wręcz przeciwnie - odpiera Klaudiusz Małek. - Dopiero wtedy, kiedy zacząłem sprawdzać legalność zatrudnienia komendanta, przyjechał do mnie strażnik i wręczył wezwanie z 1-dniowym terminem. Sprawa zaś pochodzi z lutego i była rozpatrywana jeszcze przez poprzedniego komendanta. To dziwne, dlaczego dopiero teraz straż zajęła się nagle tym wykroczeniem drogowym.
Radny Małek zapowiada, że sprawę zatrudnienia szefa strażników miejskich z Olesna będzie wyjaśniał w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Dzwoniłem już do ekspertów z ministerstwa i potwierdzono mi, że bez kursu podstawowego nie można pełnić funkcji komendanta - twierdzi Małek. - Zwrócę się jednak jeszcze raz do resortu o potwierdzenie tego na piśmie.
Sam Krzysztof Latocha nie chce na razie komentować sprawy.
- Jestem ciągle w delegacji, nie znam tematu, za dwa tygodnie będę w z powrotem urzędzie, wtedy udzielę wszelkich informacji - mówi p.o. komendanta straży miejskiej w Oleśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?