Awantura o wielką reklamę TVP3 Opole. Wywieszono ją bez pozwolenia

Anna Grudzka
Anna Grudzka
O kontrowersjach związanych z reklamą jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza".
O kontrowersjach związanych z reklamą jako pierwsza napisała "Gazeta Wyborcza". Sławomir Mielnik
Siatka zachęcająca do oglądania "Kuriera Opolskiego" wisi na jednym z budynków przy Pl. Wolności, w którym to telewizja wynajmuje pomieszczenia. Zdaniem Zbigniewa Bomersbacha, miejskiego architekta – bezprawnie.

- O zamiarze umieszczenia takiej reklamy należy nas, zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i prawem budowlanym poinformować minimum 21 dni przed montażem. Do wniosku należy dołączyć projekt reklamy oraz zgodę właściciela budynku. Tak przygotowane dokumenty opiniujemy i przekazujemy do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który podejmuje decyzję – wyjaśnia Zbigniew Bomersbach. - W sprawie reklamy TVP3 nie ma śladu takiego wniosku, dlatego sprawę skierujemy do nadzoru budowlanego, który będzie egzekwował usunięcie baneru – dodaje.

O pozwolenie nikt nie ubiegał się także w biurze Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- To jest konieczne bo budynek znajduje się w strefie wpisanej do rejestru zabytków. Do tej pory nic do nas nie wpłynęło – mówi Magdalena Karpińska z Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP3 Opole uważa, że telewizja nie popełniła żadnego zaniechania, bo nie jest właścicielem obiektu, na którym zamontowana została reklama.

- Jesteśmy najemcą jego części i w drodze negocjacji pozyskaliśmy od administratora powierzchnię reklamową na której zamontowano siatkę. Nie do nas jednak należą pozwolenia i uzgodnienia w tej kwestii, a do właściciela obiektu – mówi Magdziarz. - Nie negujemy przepisów ochrony konserwatorskiej czy zapisów uchwały krajobrazowej. W całej rozciągłości je popieramy. Jeżeli organy do tego uprawnione administratorowi obiektu przekażą choćby jedną negatywną opinię dotyczącą tej siatki, to reklama zostanie natychmiast zdemontowana – dodaje.

Pan Wojciech (nazwisko do wiadomości redakcji), właściciel budynku zapewnia, że reklama zostanie zdemontowana jak najszybciej.

- Otrzymałem e-mail z TVP z zapytaniem czy mogą wywiesić reklamę. Zgodziłem się sądząc, że mają załatwione wszystkie potrzebne formalności. Nie miałem pojęcia, że będzie z tym tyle zamieszania. Dlatego jeszcze dziś poinformuję TVP, że mają ściągnąć reklamę.

ZOBACZ MAGAZYN "INFO Z POLSKI"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska