Awaria na basenie letnim w Opolu. Nowe informacje

Archiwum
Basen na placu Róż w Opolu.
Basen na placu Róż w Opolu. Archiwum
Pływalnię zamknięto, bo doszło do rozszczelnienia rury, która doprowadza wodę. Na razie nie wiadomo, czy Błękitna Fala będzie jutro otwarta.

Dziś opolanie odbijali się od bramy basenu letniego na placu Róż. Obiekt został zamknięty, a mieszkańcy nie mogli się nawet doprosić o informację, kiedy ponownie będzie otwarty.

- Musieliśmy zamknąć obiekt, bo doszło do pęknięcia rury doprowadzającej wodę do basenu - opowiada Radosław Mielec, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Wynajęta przez nas firma usuwa już awarię, ale na razie trudno powiedzieć, kiedy basen zostanie otwarty. Robimy wszystko, aby już w piątek można było z niego korzystać.

Dziś po południu usiłowano dokopać się do pękniętej rury, ale na razie dokładne miejsce awarii nie zostało jeszcze odkryte. Tymczasem od tego zależy czas usunięcia awarii, a także jej koszt, który będzie musiał ponieść MOSiR.

Tego lata to już druga poważna awarii na basenie letnim. Pod koniec lipca wyłączyły się urządzanie filtrujące oraz zasilające basen i wówczas też pływalnia była częściowo nieczynna.

Przedstawiciele MOSiR przekonywali wówczas, że doszło do nagłego spadku ciśnienia wody w sieci i to mogło spowodować wyłączenie urządzeń. Tyle, że jak sprawdziliśmy w Wodociągach i Kanalizacji, nic takiego wówczas nie nastąpiło.

Niewykluczone więc, że tamta awaria ma jakiś związek z obecną. W MOSiR na razie jednak obu awarii ze sobą nie wiążą.

Jeśli dziś w nocy lub rano nie uda się uszczelnić rury, to w piątek opolanie będą mogli korzystać tylko z trzech letnich kąpielisk urządzonych na kamionkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska