Awaria samolotu. Turyści z Wrocławia bali się wejść na pokład

Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Mariusz Kapala
Od poniedziałku do środy czekali na powrót do Wrocławia turyści, którzy z biurami podróży Itaka i TUI wybrali się na wakacje na hiszpańskiej wyspie Fuerteventura. W poniedziałek, gdy spakowani czekali na trasnfer na lotnisko, dowiedzieli się że ich samolot nie odleci. Maszyna należąca do linii lotniczych Enter Air miała bowiem awarię. Biura podróży przedłużyły turystom pobyt w hotelach do wtorku. Po całym dniu spędzonym na hotelowych korytarzach dopiero we wtorek wieczorem odwiedziono ich na lotnisko. Ale gdy dowiedzieli się, że mają lecieć maszyną, która chwilę wcześniej odmówiła posłuszeństwa, wpadli w panikę. Turyści długo nie chcieli wejść na pokład.

- Mieliśmy wracać w poniedziałek, ale zamiast na lotnisko, odwieziono nas do hotelu, na jeszcze jedną noc – opowiadała portalowi GazetaWroclawska.pl Marta Myszka z Wrocławia. Doba hotelowa skończyła się w południe. Turyści musieli wymeldować się z hoteli, czekali na autobusy na lotnisko na korytarzach.

Samolot ostatecznie wyleciał z wyspy w nocy z wtorku na środę.

- O godz. 22 na lotnisku pasażerowie odmówili wejścia na pokład, kiedy otrzymali informację, że jest to ten sam samolot, którym mieli lecieć dzień wcześniej. Sytuacja była bardzo nerwowa. Część z pasażerów podróżowała z małymi dziećmi. Zaczęli rozważać powrót innym samolotem lub inną trasą następnego dnia. Obsługa lotniska poinformowała nas, że maszyna została sprawdzona i o godz. 21.50 zakończono przeprowadzanie testów - relacjonuje jedna z uczestniczek wycieczki.

- Pasażerowie zaproponowali, żeby wyszedł do nich pilot i osobiście zapewnił wszystkich, że maszyna jest sprawna. Pilot odmówił wyjścia, ale osobie, która do niego poszła potwierdził, że wszystko jest w porządku i dalszych informacji udzieli, kiedy pasażerowie znajdą się na pokładzie samolotu. Nie uspokoiło to zebranych przy bramce osób, więc wysłano do nas osobę z ekipy technicznej, która zapewniła, że samolotem można bezpiecznie podróżować, ponieważ wszystkie testy po naprawie wypadły pomyślnie - opowiada.

Po tej informacji rozpoczął się boarding. - Na pokładzie stewardesy również uspakajały wchodzące osoby, mówiąc że technik z Polski dostarczył część i razem z hiszpańskimi technikami ją wymienił. Zapewniły, iż samolot, który nie byłby sprawny, nie zostałby dopuszczony do wylotu. Ekipa samolotu powiedziała nam, że oni również chcą szczęśliwie dolecieć do domu i nie wsiedliby na pokład, jeśli nie byliby absolutnie pewni, że jest bezpiecznie. Wylecieliśmy z Fuertaventury około 22.30.

1 marca do Wrocławia wracają miejskie rowery. Szykują się jednak ogromne zmiany. Do wyboru będzie kilka typów rowerów, a zwracać będzie je można już nie tylko w specjalnych stacjach, ale w dowolnym miejscu we Wrocławiu. Zobacz na kolejnych slajdach, jak zmieni się w tym roku Wrocławski Rower Miejski i ile będzie kosztowało korzystanie z niego.Posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami

Rower miejski - wielka rewolucja. Będą tandemy, rowerki dzie...

Ależ smród! W centrum Wrocławia do Odry płynie cuchnąca ciecz

Trwa sezon studniówkowy 2019. Za nami już sporo balów studniówkowych. Zobaczcie najpiękniejsze dziewczyny z naszego regionu.

Najpiękniejsze dziewczyny na studniówkach 2019 we Wrocławiu [zdjęcia]

Zobacz też

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne w 2019 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Awaria samolotu. Turyści z Wrocławia bali się wejść na pokład - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska