Azoty walczą o miliard euro z Brukseli

Tomasz gdula
fot. www.zak.com.pl
fot. www.zak.com.pl
Kędzierzyn i Bełchatów mogą tłoczyć CO2 do wspólnego zbiornika.

Taka propozycja padła podczas kolejnej konferencji w stolicy UE, na której Zakłady Azotowe Kędzierzyn wraz z Południowym Koncernem Energetycznym zaprezentowały koncepcję budowy tzw. elektrowni poligeneracyjnej wraz z instalacją zgazowania węgla kamiennego. Podobny projekt, tyle że w oparciu o węgiel brunatny, zamierza zrealizować PGE Bełchatów.

- Oba projekty cieszą się w Brukseli dużym zainteresowaniem i mają szanse znaleźć się na unijnej liście dwunastu projektów flagowych, która powstanie do końca roku - uważa prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego, aktywnie zabiegający o poparcie dla zamierzeń ZAK i PKE oraz koncernu z Bełchatowa. - Obie planowane elektrownie nie stanowią dla siebie konkurencji, a wręcz uzupełniają się pod niektórymi względami.

Jednym z nich jest kwestia magazynowania dwutlenku węgla. Komisja Europejska może dofinansować budowę każdej z planowanych elektrowni kwotą ponad miliarda euro.

Pieniądze nie będą jednak przeznaczone na stworzenie instalacji zgazowania węgla, lecz na technologię wychwytywania szkodliwego dla atmosfery dwutlenku węgla.

CO2 ma być tłoczony do gigantycznego podziemnego zbiornika mezozoicznego, znajdującego się w centralnej Polsce. Mogłaby z niego korzystać zarówno przyszła elektrownia w Kędzierzynie-Koźlu, jak i w Bełchatowie. Ich współpraca w tym zakresie zwiększa szanse na zdobycie dotacji z UE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska