Zdecydowanie trudniejsze wyzwanie przed beniaminkiem. Nie dość bowiem, że podopieczni Dominika Tomczyka muszą zagrać daleko, bo nad samym Bałtykiem, to jeszcze przyjdzie im zmierzyć się z liderem zmagań. Czarni Słupsk, o których tu mowa, wygrali do tej pory pięć meczów i ponieśli tylko jedną porażkę. U siebie jednak są bezbłędni.
Prudniczanie natomiast jadą do Leszna i tutaj już trudno wskazać kto ma większe szansę na triumf. Aczkolwiek biorąc pod uwagę fakt, iż biało-niebiescy nie radzą sobie zbytnio poza swoją halą to lepsze perspektywy ku temu mają miejscowi. Co prawda tamtejsza Polonia ustępuje Pogoni o trzy pozycje w tabeli, ale ma taki sam dorobek punktowy, za to gorszy bilans koszy, jednak o zaledwie „minus 7”.
Na trzecim poziomie natomiast AZS Basket Nysa zagra u najsłabszej w grupie D ekipie rezerw Stali Ostrów Wielkopolski, z kolei panie ze Stali Brzeg tym razem pauzują.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?