AZS Politechnika powalczył z liderem

Protokół

AZS Politechnika Cementownia Odra Opole - Cuprum Lubin 1:3 (17, -23, -25, -24)
AZS: Nalepka, Swodczyk, Jankowski, Szelndak, Jeton, Kęsicki, Dzikowicz (libero).
Cuprum: Klucznik, Kostecki, Piórkowski, Dykas, Węgrzyn, Kucharski, Tylicki (libero) - Gulczyński, Grabarczyk, Oczkowski, Żurek.

Pierwszą partię gospodarze rozegrali koncertowo, głównie za sprawą zagrywki i bloku. Dwa asy i dwa punktowe serwisy oraz aż cztery czapy Łukasza Swodczyka sprawiły, że opolanie od początku kontrolowali wydarzenia na parkiecie, prowadząc 4:1, 10:5, 17:12 i 21:13.

Kolejne partie były bardzo podobne w decydujących fragmentach. Wcześniej jedna bądź druga drużyna wypracowywała dwa- trzy punkty przewagi, które jednak rywale niwelowali. W drugim secie po asie Kucharskiego Cuprum wygrywał 5:2, ale as Kęsickiego zmniejszył straty do 5:7. Po trzech blokach lubinian było 10:15, a akademicy doszli na 20:22. Po kontrze Kęsickiego było 23:24, ale piłki setowej miejscowi nie obronili.

W trzecim secie to opolanie zaczęli bardzo dobrze, a po aucie Piórkowskiego wygrywali 10:6. Sygnał do odrabiania start dał liderowi Żurek asem serwisowym, a po aucie Kęsickiego i bloku na Swodczyku Cuprum wygrywał 13:12. Przy stanie 19:20 sędziowie odgwizdali błąd Kęsickiego, ale trudno powiedzieć co zobaczyli. Jankowski blokiem dał jednak remis po 21, a w walce na przewagi decydujący punkt zdobył Żurek.

W czwartej partii prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Po błędzie Jetona było 1:3, po asie Jankowskiego 7:7, po bloku Swodczyka 9:7, a po bloku Cuprum wygrywało 13:10. Blok Swodczyka, kontra Szlendaka i zastopowanie Żurka sprawiły jednak, że było 20:19. Piłkę setową lubinianie mieli piłkę setową, AZS nie skończył trzech kontr i przegrał 24:26.