Sztuka ta udała się przedstawicielom AZS PWSZ Nysa i MMKS Kędzierzyn-Koźle, a co ciekawe pierwsza z tych ekip była nawet gospodarzem jednej z części zmagań.
Nysanie zaczęli od porażki z Norwidem Częstochowa 0:3, ale potem już w takim samym stosunku pokonali SUKSS Suwałki i Bielawiankę Bielaw co dało im drugie miejsce. To tak jak kędzierzynianie, którzy rywalizowali w Wałbrzychu. Tam najpierw przegrali z miejscowym Chełmcem, ale potem już ograli kolejno Błękitnych Ropczyce 3:0, Olimpię Sulęcin 3:2 i Serbinów Biała Podlaska 3:1.
Nie powiodło się natomiast UKS-owie Strzelce Opolskie, który grał w Rzeszowie i zajął piątą lokatę. Team ten zaczął od porażek 0:3 z Jokerem Piła i AKS-em V LO Rzeszów, ale potem nie dał szans ekipie Hutnika Wandy Kraków.
Ostatnie lokaty czyli szóste w swoich zmaganiach zajmowały natomiast dziewczęta z Uni Opole i NTSK Nysa. Jakby tego było mało żadna z nich w swoich trzech meczach nie ugrała choćby seta.
W przypadku opolanek boli to tym bardziej, iż były gospodyniami zmagań, a przegrywały kolejno z SMS-em Ostróda, APS-em Rumia i Jagiellończykiem Biała Podlaska. NTSK z kolei w Łańcucie został odprawiony kolejno przez tamtejszy MKS, UKS Dębowiec i Szamotulanina Szamotuły.
Sport przeniósł się do internetu
