1/2
Następne
Przesuń zdjęcie palcem

fot. fot. Tomasz Dragan
Robert o 2 w nocy nie chciał iść do policyjnego radiowozu by się ogrzać. Czekał nad wodą przy ognisku z nadzieją, że wkrótce zobaczy kolegę Adama.
Robert o 2 w nocy nie chciał iść do policyjnego radiowozu by się ogrzać. Czekał nad wodą przy ognisku z nadzieją, że wkrótce zobaczy kolegę Adama.