Badminton. Agnieszka Wojtkowska mistrzynią Austrii

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Agnieszka Wojtkowska występowała w Wiedniu z Robertem Mateusiakiem.
Agnieszka Wojtkowska występowała w Wiedniu z Robertem Mateusiakiem.
Zawodniczka Technika Głubczyce od poprzedniego roku występuje z jednym z najbardziej utytułowanych polskich zawodników w grach deblowych i mieszanych Robertem Mateusiakiem (Hubal Białystok).

Ma on na koncie udział w dwóch igrzyska, mistrzostwach świata i medale mistrzostw Europy. Sięgał po nie z Michałem Łogoszem i Nadieżdą Kostiuczyk-Ziębą.

Grając z nim Wojtkowska wspięła się już na 64. miejsce w rankingu światowym, a w weekend sięgnęli po pierwszy międzynarodowy sukces. Wygrali bowiem europejskie zawody Austrian International. Tym samym nasza badmintonistka dołączyła do klubowego kolegi Przemysława Wachy, który takich tytułów ma na koncie kilka zarówno w singlu, jak i ostatnio w deblu.

W Wiedniu Wojtkowska i popularny “Zico" nie mieli łatwej przeprawy i właściwie tylko jeden pojedynek wygrali łatwo. W pierwszej rundzie pokonali w dwóch setach duet czeski Ondrej Kopriva - Katerina Tomalowa.

Od kolejnej musieli się już bardzo starać. Najpierw wygrali 21:19 i 22:20 z parą Chia Pin Lu - Chi Ya Cheng z Tajwanu, a jeszcze więcej trudności przysporzyli Polakom w ćwierćfinale Indonezyjczycy Alfian Eko Prasetya - Annisa Saufika. Pierwszego seta wygrali oni do 18, aby w dwóch kolejnych ulec do 16 i 19.

W półfinale “biało-czerwoni" trafili na dobrze znany Wojtkowskiej duet Christopher Coles - Alyssa Lim. Brytyjczycy byli rozstawieni z dwójką, ale nasi badmintoniści znaleźli na nich sposób, wygrywając w trzech partiach.

Największym wyzwaniem był finał i mecz z Malezyjczykami Peng Soon Chan - Pei Jing Lai (ten pierwszy jest na 6. miejscu na świecie, ale z inną partnerką - Liu Ying Goh). Wojtkowska z Mateusiakiem zagrali doskonale, wygrywając w trzech setach:21-15, 15-21 i 21-16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska