Badminton. Nasza reprezentacja druga w ME

fot. Szymon Popczyk
Na turnieju w Warszawie Przemysław Wacha z Głubczyc wygrał cztery z sześciu swoich gier singlowych.
Na turnieju w Warszawie Przemysław Wacha z Głubczyc wygrał cztery z sześciu swoich gier singlowych. fot. Szymon Popczyk
Męska drużyna, w której kadrze znalazło się aż czterech zawodników z Opolszczyzny (Przemysław Wacha, Rafał Hawel i Adam Cwalina z Technika Głubczyce oraz Adrian Dziółko z UKS-u 15 Kędzierzyn-Koźle) osiągnęła największy sukces w dziejach naszych startów w rozgrywkach Drużynowch Mistrzostw Europy.

Jest nim udział w finale turnieju, w którym nie sprostaliśmy jednak obrońcy trofeum Danii. Skandynawowie specjalnie na ten mecz ściągnęli znaczące posiłki w osobach Petera Gade (singiel) oraz Mathiasa Boe i Carstena Mogensena (debel).

Już po trzech pojedynkach sprawa złotego medalu była przesądzona na rzecz Duńczyków. Najpierw Wacha nie sprostał piątej rakiecie świata Gade, przegrywając do 16 i 17. Następnie czwarty debel świata Boe - Mogensen pokonał 21-15, 21-13 Cwalinę i Michała Łogosza. W decydującym meczu Jan Jorgen-sen równie gładko, bo do 13 i 14, ograł Huberta Pączka.

W półfinale Polacy pokonali po zaciętym spotkaniu Ukraińców 3:2. Ważne punkty zdobywali Opolanie. Wacha pokonał Dmitro Zawadzki 9:21, 21:15, 21:14, a w deblu z Robertem Mateusiakiem uporali się z Walerijem Atraszczenkowem i Władysławem Drużczenko 21:13, 14:21, 21:15. Trzeci punkt dorzucił Cwalina z Łogoszem, pokonując 21:6, 21:12 parę Witalij Konow - Dmitro Zawadzki. Swoje mecze przegrali natomiast Hawel (z Konowem 20:22 23:21 19:21) i Pączek (z Atraszczenkowem 21:15 17:21 12:21).

Oprócz srebrnego medalu na turnieju w Warszawie biało-czerwoni zapewnili sobie prawo startu w finałach Pucharu Thomasa, które będą rozegrane w Kuala Lumpur (Malezja) od 9 do 16 maja. Z naszego kontynentu awansują trzy kraje - oprócz Polski, Dania i Niemcy, którzy w meczu o 3. miejsce pokonali 3:1 Ukrainę.

Puchar Thomasa to mistrzostwa świata drużyn męskich, których tradycja sięga 1948 roku. To jedne z najbardziej prestiżowych zawodów badmintonowych na świecie.
W rywalizacji kobiet na DME triumfowały obrończynie tytułu Dunki, które w finale pokonały Rosjanki 3-2. Brąz wywalczyły Niemki, wygrywając 3-0 z Holenderkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska