Badmintoniści Uniwersytetu Opolskiego pięć razy na podium

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Srebrny medaliosta singla Mateusz Dubowski.
Srebrny medaliosta singla Mateusz Dubowski. AZS Uniwersytet Opolski
Na Europejskich Igrzyskach Studentów opolanie w czterech z pięciu konkurencji wywalczyli medale.

Adrian Dziółko w singlu pokonał Sebastiana Rducha oraz Antoine Bebina. Z kolei Mateusz Dubowski wyeliminował Mohameda Belarbiego oraz Rubena Vieirę. W efekcie obaj reprezentanci Uniwersytetu Opolskiego awansowali do półfinału i zapewnili sobie co najmniej brązowe medale. W walce o finał z Niemcami Dziółko zmierzył się z Alexandrem Rooversem, a Dubowski z Tobiasem Wadenką. Pierwszy rozstawiony z "jedyną" tylko momentami podjął walkę i został z brązem.

Z kolei Dubowski w pierwszym secie prowadził 9:4, przegrywał 9:13, ale wygrał do 17. W drugiej partii nasz badmintonista głównie kontrolował mecz i choć rywal się nie poddawał i wygrywał 15:13 to opolanin pozwolił mu potem zdobyć tylko punkt.

W finale singla Dubowski przegrał jednak z Rooversem. W pierwszej partii nasz zawodnik objął prowadzenie 10:3, ale Niemiec doszedł na 13:12. Drugi zryw studenta UO okazał się decydujący (21:15). W drugim secie nasz badmintonista zaczął fatalnie (1:7) i do końca już się nie zmobilizował (7:21). W decydującym po wymianie punkt za punkt, od stanu 7:6 Roovers wygrał pięć z sześciu wymian i przejął inicjatywę. Polak zdołał dojść na 20:20, ale dwie ostatnie lotki zdobył Niemiec. Dubowski zdobył więc w Rotterdamie srebro, a Dziółko - brąz.

Po raz drugi Dubowski stanął na podium w deblu z Przemysławem Urbanem. W meczu 1/2 finału ulegli parze Jordan Corvee - William Goudallier (Francja, nr 2) i zajęli 3. miejsce. Takie przypadły jeszcze dwóm opolskim parom. Aleksandra Walaszek z Anetą Wojtkowską w półfinale kobiecego debla przegrały z rozstawionymi z "dwójką" Anika Doerr - Linda Efler (Niemcy). W decydującym trzecim secie Polki prowadziły 11:5, ale przegrały do 18 i wracają z brązowym krążkiem.

Podobnie jak Dziółko w mikście z Wojtkowską. Pewnie dotarli oni do półfinału, a w nim niespodziewanie przegrali w dwóch setach z Ukraińcami Witalijem Kkonowem - Jeljzawetą Zarką. Zapewne naszym zadania nie ułatwił harmonogram gier, gdyż na koniec dnia występowali po dwa-trzy razy, ale inni nie mieli dużo łatwiej.

O strefę medalową walczyła też indywidualnie Walaszek, ale po raz drugi w Rotterdamie przegrała z Ukrainką Anastasią Czerwiakową (była lepsza w rywalizacji drużyn) i będzie sklasyfikowana na miejscach 5-8.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska