"Bajki" ciąg dalszy

Monika Kluf
Zarząd Kluczborka postanowił przeznaczyć 110 tys. zł z budżetu gminy na zakup kluczborskiego kina.

Decyzję tę musi jeszcze zaaprobować rada miejska, która zbierze się 28 grudnia. - Wpisaliśmy tę kwotę do projektu budżetu, choć zarząd nie był w tej kwestii jednomyślny - powiedział nam wczoraj burmistrz Kluczborka Ginter Jendrsczok. - Nie ukrywam też, że była to decyzja wymuszona przez media. Moim zdaniem kino jest przedsięwzięciem komercyjnym i administracja samorządowa nie powinna się tym zajmować. A jeśli już, to dlaczego ma to być gmina, a nie np. starostwo? Czy jest w województwie gmina, która kupiła w ostatnim czasie kino?

Pieniądze na kupno kina udało się znaleźć dzięki temu, że z zaplanowanego wcześniej kredytu (1,3 mln zł), który był potrzebny na wydatki w oświacie, wystarczy na nie 800 tys. zł.
- To efekty przeprowadzonych przez gminę zmian w oświacie, a uzyskaną różnicę udało się podzielić, m.in. na zakup kina - mówi burmistrz i dodaje, że jest to kwota, która jest przygotowana na wypadek, gdyby cena wystawionego do sprzedaży kina zbliżyła się do tego pułapu.

Od czasu kiedy właściciel kina, "Silesia Film", wystawił je do sprzedaży, odbyły się dwa przetargi. W pierwszym był postawiony warunek, że ma być tam zachowana dotychczasowa działalność. Drugi przetarg, już bez ograniczeń co do działalności, odbył się wczoraj. "Bajka" nie została sprzedana.
Zdaniem burmistrza, "Silesii" trudno będzie sprzedać budynek "Bajki" na jakąkolwiek inną działalność niż kino. - Na hurtownię się nie nadaje. Więc to, że cena będzie spadać coraz bardziej, jest wysoce prawdopodobne. I dojdzie do sytuacji, że gmina rzeczywiście będzie musiała kino kupić. Tylko co dalej, co z jego prowadzeniem?

Jarosław Kielar, członek zarządu miasta, stwierdził, że sprawdza się przedstawiony przez niego na listopadowej sesji scenariusz dotyczący sprzedaży kina.
- Wydaje mi się, że kwota zagwarantowana na kino wkrótce okaże się wystarczająca, po kolejnych przetargach, w których - jak sądzę - nie będzie chętnych na ten budynek. Prawdopodobnie dojdzie do negocjacji, w których jakoś się dogadamy. Kino powinno być, a kto je będzie prowadził, jest jeszcze do dyskusji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska