Bakterie w rurach

Z tego powodu oddanie rurociągu do użytku trzeba było przesunąć o ponad dwa tygodnie. Tyle czasu zajęło chlorowanie i płukanie ponaddwukilometrowego wodnego tranzytu z Mionowa do Golczowic.
- W rurach przez rok stała woda i musiało dojść do jej fermentacji - informuje Ginter Cybis, inspektor do spraw inwestycji w Urzędzie Miejskim w Głogówku. - Pomogły dopiero środki chemiczne, a kolejne przeprowadzone na początku tego miesiąca badanie wody nie budziło już zastrzeżeń.
Woda do ponad 66 odbiorców w czterech miejscowościach z wydajnego ujęcia w Racławicach Śląskich popłynęła tydzień temu. Sięgający 228 tysięcy złotych koszt inwestycji w całości pokryje urząd miejski. Każdy z mieszkańców będzie jednak musiał zapłacić po około tysiąc złotych za wykonanie przyłącza domowego.
Zawada dotychczas korzystała z zakładowego wodociągu Ośrodka Hodowli Zarodowej, a jakość wody pozostawiała wiele do życzenia. Opinia ta się zmieniła na korzyść, gdy w kranach pojawiła się woda z nowego źródła.
- Na ukończeniu jest już dokumentacja na budowę wodociągu w dwóch ostatnich wsiach w gminie, które go nie mają. Mieszkańcy Chudoby i Nowych Kotkowic będą korzystać z kranów w tym roku - informuje Ginter Cybis.
Obecnie w obu miejscowościach ludzie czerpią wodę ze studni. W wielu z nich często bywa zanieczyszczona. Można jej używać najwyżej do potrzeb gospodarczych. Tę nadającą się do spożycia trzeba dowozić.