Bandycki napad pod barem w gminie Ozimek. Policjanci zatrzymali w pościgu dwóch mężczyzn, którzy pobili 58-latka

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Policjanci z Ozimka zatrzymali w pościgu dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 58-letniego mieszkańca gminy. Napastnicy napadli na mężczyznę przed jednym z lokali, bo ten nie chciał odwieźć ich do domu. Grozi im teraz kara do 3 lat więzienia.

W poniedziałek, tuż po godzinie 20.00, policjanci z Ozimka otrzymali informację o pobiciu, do którego miało dojść przy jednym z lokali na terenie gminy.

Na miejscu nasi policjanci ustalili, że 58-latek miał zostać napadnięty w palarni przez dwóch młodych mężczyzn. Napastnicy zaatakowali, bo pokrzywdzony odmówił im podwiezienia do Ozimka - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Na szczęście dzięki reakcji świadka, agresorzy zostali spłoszeni i uciekli z baru. Pobity mężczyzna dokładnie zapamiętał ich rysopis i przekazał go policjantom.

Mundurowi zaczęli sprawdzać pobliską okolicę w poszukiwaniu opisanych mężczyzn. Po kilku minutach zauważyli podejrzewanych, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać do pobliskiego lasu - każdy z nich w innym kierunku.

Najpierw policjanci zatrzymali w pościgu 29-latka, a po chwili w ręce mundurowych wpadł 37-latek.

Mieszkańcy powiatu opolskiego trafili prosto do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty pobicia. Za takie przestępstwo grozi im do 3 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska