Przed rozpoczęciem pojedynku Skalnik Gracze był zespołem, który mógł się pochwalić najszczelniejszą obroną w rozgrywkach 4 ligi. W 11 wcześniejszych meczach ekipa ta dała się zaskoczyć rywalom zaledwie sześć razy. Teraz niewiele zabrakło, by Małapanew wbiła jej drugie tyle bramek.
- Znów byłem bardzo zadowolony z gry mojego zespołu - cieszył się Dariusz Kaniuka, trener drużyny z Ozimka. - Nie przestraszyliśmy się twardej gry rywali, nawiązaliśmy z nimi fizyczną walkę, a ponadto zagraliśmy naprawdę dużo składnych akcji. Jedyny mały zarzut jest taki, że strzeliliśmy zbyt mało goli z akcji, bo mieliśmy kilka godnych pozycji ku temu, by wygrać jeszcze wyżej.
Jeżeli mowa o bramkach, to nie sposób nie zauważyć, że aż trzy z czterech gracze Małejpanwi strzelili po uderzeniach z 11. metra. Wszystkie rzuty karne dla przyjezdnych dyktowane były po faulach. Bramkarz Bartłomiej Górecki dwa razy nieprawidłowo zatrzymał Patryka Wojtasika, a trzecią „jedenastkę” wypracował Michael Komor. Co ciekawe, dwa gole z karnych zdobył Michał Bienias, a jednego Wojtasik.
- Mamy wyznaczonych trzech zawodników do wykonywania „jedenastek” - podkreślał Kaniuka. - Myślę, że po prostu dogadali się między sobą, by Patryk mógł również cieszyć się z gola w kolejnym meczu.
Mimo wszystko Bienias i tak skompletował hat-tricka, bo jeszcze w pierwszej połowie trafił z gry.
- To był nasz najsłabszy występ w sezonie - mówił z kolei Wojciech Lasota, trener Skalnika. - Przynajmniej dwa podyktowane karne były ewidentne, a przy drugim golu popełniliśmy kardynalny błąd. Tak naprawdę widowisko rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie. Nie byliśmy w stanie niczym się Małejpanwi przeciwstawić.
Skalnik Gracze - Małapanew Ozimek 0-4 (0-2)
Bramki: 0-1 Bienias - 5. (karny), 0-2 Bienias - 28., 0-3 Wojtasik - 59. (karny), 0-4 Bienias - 65. (karny).
Skalnik: Góreckil - Raś, Chodorski (82. Wojciechowski), Rychlica, Parada - Fogel (55. Maryszczak), Szpak, Gorczycal (70. Konopski), Janeczek (75. Bąk), Dymińczuk - Dulski.
Małapanew: Musioł - Suchecki, Riemann, Atroszko (60. Lewandowski) - Komorl , Górniaszek, Grześkiewiczl, Kuchta (70. Jaroszyński) - Bienias, Wojtasikl (80. Stupak), Wacławczyk (70. Świerc).
Żółte kartki: Górecki, Gorczyca - Komor, Grześkiewicz, Wojtasik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
