Powtórzył się też scenariusz z meczów Startu przeciwko Skalnikowi Gracze i Pogoni Prudnik, które to kończyły się właśnie bezbramkowymi remisami. Tak jak w przypadku tych spotkań, tak i konfrontacja namysłowian z Polonią Nysa również nie obfitowała w wiele emocjonujących wydarzeń.
- Gospodarze grali prostą piłkę i nie przypominam sobie, żeby w drugiej połowie zrobili choć jedną akcję - tłumaczył Andrzej Polak, trener Polonii. - Nam trochę brakowało natomiast ostatniego podania, ale też uważam, że należał nam się w pierwszej odsłonie rzut karny.
Więcej optymizmu po zakończeniu spotkania można było wyczuć w głosie szkoleniowca Startu, Damiana Zalwerta.
- Ktoś powiedział, że mamy najlepszą obronę w Polsce, więc muszę tę informację dokładniej sprawdzić - mówił z uśmiechem. - A tak całkiem na poważnie, defensywa jest w tym sezonie naszą najmocniejszą bronią. Generalnie mecz był wyrównany, ale znów bardzo skutecznie się broniliśmy.
Start Namysłów - Polonia Nysa 0-0
Start: Speda - Sarnowski, Ciupa, Żołnowski, Zieliński - Szczygieł (58. Kostrzewa), Ptak, D. Adrian, Świerczyński - Smolarczyk (65. Biczysko), P. Pabiniak.
Polonia: P. Kowalczyk - Stasiak, Kowalczyk, W. Bajor, Dworowenko - Pisula (62. Majerski), Perkowski, Bobiński,Ściański, Marcelo - Byrski (62. M. Bajor).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?