Bank Spółdzielczy Leśnica 4 liga opolska. Swornica Czarnowąsy - Polonia Głubczyce 0-3

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Łukasz Bawoł (z lewej) i Szymon Grek zdobyli po bramce dla Polonii.
Łukasz Bawoł (z lewej) i Szymon Grek zdobyli po bramce dla Polonii. Oliwer kubus
Wbrew wynikowi ekipa z Głubczyc wcale łatwo nie miała. Polonia wykorzystała jednak "stare grzechy" Swornicy.

- Każde zwycięstwo, szczególnie na wyjeździe, jest bardzo cenne, tym bardziej, że wbrew wynikowi nie był to łatwy mecz - nie krył ulgi szkoleniowiec spadkowicza z 3 ligi. - Z drugiej strony powinniśmy wygrać wyżej. Przeciwnik po przerwie się odsłonił, ale nam brakowało skuteczności - przyznawał Tomasz Owczarek.

Początek spotkania należał do miejscowych, którzy nie wykorzystali jednak dwóch dobrych okazji na objęcie prowadzenia. Najpierw Przemysław Osuchowski nie dość, że niepotrzebnie próbował podawać, to jeszcze zrobił to źle, a w drugiej sytuacji Dawid Miroszka to właśnie jemu zgrał piłkę wzdłuż praktycznie „pustej bramki”, a ten stojąc na 10. metrze źle w nią uderzył.

Po pół godziny gry to przyjezdni zdobyli gola, gdy Felippe rozprowadził futbolówkę, otrzy-mał ją Adam Łukowski i przymierzył zza pola karnego „po długim rogu”.

- Wróciły nasze stare grzechy, gramy wyrównany mecz, a tu popełniamy głupi błąd i rywal to wykorzystuje - denerwuje się Wojciech Scisło, trener „Swory”. - Do tego w przerwie staraliśmy się zmotywować, bo czuliśmy, że rywal jest w zasięgu, ale niepotrzebnie zagraliśmy od razu va banque i ten szybko zdobył drugiego gola, także cały nasz plan dość szybko runął.

Potem jego podopieczni mieli jeszcze szansę na nawiązanie kontaktu, jednak strzał Mateusza Fiksa odbił się od spojenia. Niedługo potem miejscowych dobił Łukasz Bawoł.

Co ciekawe obie bramki przyjezdnych były do siebie dość podobne. Za każdym razem na skrzydle urywał się brazylijski skrzydłowy, dośrodkowuje w pole karne, a tam najpierw przy krótkim słupku największym sprytem wykazuje się Szymon Grek, a następnie wspomniany bombardier Polonii.

- Spotkanie było wyrównane, ale rywal był dużo skuteczniejszy i zasłużył na trzy punkty - podsumowywał Scisło.

Swornica Czarnowąsy - Polonia Głubczyce 0-3 (0-1)
Bramki:
0-1 Łukowski - 29., 0-2 Grek - 50., 0-3 Bawoł - 74.
Swornica: Fesser - Błoński, Jeleniewski, Pastuszek, Ptak - Sikorski, Filla (77. Scisło), Maraszek (51. Lisoń) - Rogowski (77. Seńkowski), Miroszka, Osuchowski (51. Fiks).
Polonia: Poźniak - Forma, Broniewicz, Fedorowicz, Lenartowicz - Felippe, Łukowski, Czarnecki (60. Śnieżek), Biśta (46. Jamuła) - Bawoł (78. Zawadzki), Grek.
Żółta kartka: Czarnecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska