Bank Spółdzielczy Leśnica 4 liga opolska. Unia Krapkowice - Starowice 3-3

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Podczas meczu w Krapkowicach nie brakowało zwrotów akcji.

Niezłym widowiskiem garstkę kibiców uraczyli piłkarze krapkowickiej Unii i Starowic. Sześć goli, niewykorzystany przez gospodarzy rzut karny i czerwona kartka dla gracza gości wpisały się w scenariusz pojedynku kończącego jesienne granie obu jedenastek.

- Nie jesteśmy faworytem tego meczu, ale jak zawsze celujemy w zwycięstwo - mówił przed pierwszym gwizdkiem arbitra szkoleniowiec Unii, Łukasz Wicher. - Rywal ma w swoich szeregach wielu piłkarzy, którzy grali w 3 lidze, a Przemek Cichocki występował nawet w 2 lidze w barwach wałbrzyskiego Górnika. My jednak mamy swoje do zrobienia i postaramy się postawić faworytowi .

Strzelanie dla jego zespołu rozpoczął najskuteczniejszy w barwach Unii Orest Szuliha, który już w 2 .minucie zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego Adama Steczka, notując swoje siódme trafienie w tym sezonie.

Nie minął jednak nawet kwadrans gry, a rywale zdołali odrobić straty za sprawą celnej główki Tomasza Jaworskiego. Na przerwę obie ekipy schodziły pogodzone remisem, ale w zespole z Krapkowic nie było już Szulihy, któremu wytrzymałość kości śródstopia ostrym wejściem sprawdził Mateusz Śleziak.

Po przerwie błyskawicznie prowadzenie gościom dał Igor Babanskykh, ale w 65. minucie przed szansą na wyrównanie z rzutu karnego stanął Daniel Rychlewicz. Popularny „Ortega” spudłował jednak z 11 metrów.

Dwa kolejne stałe fragmenty gry przyniosły już powodzenie miejscowym, w obu przypadkach za sprawą Rafała Niespodzińskiego.

Za pierwszym razem pomocnik Unii wolejem z prawej nogi sfinalizował dośrodkowanie z kornera, a odbita od Jarosława Wośki futbolówka zmyliła Kamila Mikitowa.

Przy drugiej próbie Niespodziński udowodnił, że równie wybornie strzela z lewej nogi. Wyrzuconą z autu piłkę piętą odegrał mu wspomniany Wośko, a próba strzału z 14 metrów zakończyła się trafieniem pod poprzeczkę.

Gościom skórę w postaci punktu w końcówce uratował Grzegorz Stencel i miejscowi nie wygrali czwartego meczu z rzędu.

Unia Krapkowice - Starowice 3-3 (1-1)
Bramki: 1-0 Szuliha - 2., 1-1 Jaworski - 14., 1-2 Babanskykh - 49., 2-2 Niespodziński - 73., 3-2 Niespodziński - 79., 3-3 Stencel - 86.
Unia: Sobawa - Rychlewicz, Kwiatkowski (68. Pindral), Szampera, Szymański - Frohs (64. Pietruszka), Steczek, Remień, Niespodziński (90. Brzozowski), Matuszek - Szuliha (35. Wośko).
Starowice: Mikitów - Poważny, Śleziak, Rzepka (82. Rudnik), Strząbała - Babanskykh, Boczarski, Cichocki, Stencel - Bonar (80. Salak), Jaworski.
Żółte kartki: Niespodziński, Wośko - Poważny, Cichocki, Strząbała.
Czerwona kartka: Poważny (90. min) - dwie żółte

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska