Jak miała tego dokonać? Według śledczych, znajoma Małgorzaty D. zgubiła w jej samochodzie klucze od mieszkania. Kobieta znalazła je, ale nie oddała.Pod jej nieobecność weszła do mieszkania, zabrała dowód osobisty i paszport, dokumenty skserowała, a oryginały odniosła na miejsce.
- Posługując się kserokopiami zaciągała kredyty za pomocą bankowości internetowej - wyjaśnia Lidia Sieradzka z prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jednorazowo brała od trzech do ośmiu tysięcy złotych.
- Na fałszywe dokumenty wyrobiła sobie również kartę płatniczą z limitem do pięciu tysięcy złotych - dodaje prokurator Sieradzka.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy banki upomniały się u koleżanki Małgorzaty D. o zwrot pieniędzy. Do akcji wkroczyli policjanci i we współpracy z bankami złapali podejrzaną o oszustwa.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Głubczycach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?