Święto "białych górników" na Opolszczyźnie. Tak przed laty wyglądała Barbórka w naszym regionie

- Ludziom Barbórka kojarzy się ze świętem tych, co wjeżdżają pod ziemię by wydobywać węgiel. Ale wielkiej różnicy między nami a nimi nie ma. Oni mają czarny pył, a my biały. A robota równie ciężka - mówił "nto" jeden z pracowników Grupy Górażdże na koncercie z okazji Barbórki kilka lat temu.

- Jak popada, to na odkrywce jest błoto. Jak jest sucho, to pył potrafi być taki, że nie idzie oddychać. Ale mimo tego nie wyobrażam sobie innej roboty - podkreślał.

Jako, że "biali górnicy" - jak sami siebie określają ludzie pracujący wapienniczym przemyśle wydobywczym - też świętują Barbórkę, na tę okazję przypominamy, jak w latach 70. powstawał potężny zakład w Górażdżach.

Uwieczniono na nich prace budowlane oraz zaangażowanych w nie ludzi. Skala przedsięwzięcia była ogromna. Dość powiedzieć, że gdy w 1977 roku Cementownię Górażdże oddano do eksploatacji był to największy i najnowocześniejszy zakład tego typu nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Na fotografiach wykonanych przez Tadeusza Horoszkiewicza uwieczniono nie tylko różne etapy zaawansowania prac, ale i robotników. Kto wie, może uda Wam się rozpoznać kogoś z rodziny lub znajomego?

W galerii są też fotografie dwóch cementowni z Opola. To kadry z nieistniejącego już zakładu w Górażdżach, a także ujęcia z terenu wyrobisk cementowni Odra.

Lubisz archiwalne zdjęcia? Zobacz ujęcia z dawnej Opolszczyzny!

Interesuje Cię historia przemysłu?