BARmani w Jarnołtówku

Michał Lewandowski [email protected]
Karolina z Nysy nie załapała się do programu, a szkoda.
Karolina z Nysy nie załapała się do programu, a szkoda.
13 września na antenie Polsatu rusza trzecia edycja popularnego reality show "Bar". Pierwsze zdjęcia do programu nakręcono na Opolszczyźnie.

Macie tu niesamowite plenery - zachwycał się Grochu, czyli Artur Grochowiecki, kierownik ekipy. - Jezioro Nyskie z fantastyczną plażą i widokiem na góry, a w górach ten uroczy ośrodek, w którym mieszkamy, a który zbudowano jakby specjalnie na potrzeby telewizji. Słyszałem, że te okolice nazywają perłą Opolszczyzny i nie ma w tym chyba cienia przesady.
Ekipa zamieszkała w otwartym zaledwie w czerwcu ośrodku Max w Jarnołtówku. Tam nakręcono większość zdjęć. Właściciele Adam i Grażyna Maksymów postawili na wygląd: zbudowali stawy, pomosty, podwieszaną na stalowych linach wiatę, niskie bungalowy z cegły. Całości dopełniają ogromne ogrody skalne i nastrojowe oświetlenie.
- Na ekranie będzie super - zapewniali operatorzy.
Nysanka odważna
"Bar" produkuje wrocławska grupa ATM. Osobą odpowiedzialną za program z ramienia Polsatu jest Jarosław Sander:
- SMS-a zgłoszeniowego przysłało nam 16 tysięcy osób, spośród których drogą eliminacji i castingów wybraliśmy 25 najlepszych - opowiadał w poniedziałek wieczorem. - Tutaj będziemy ich obserwować i poddamy ostatecznej weryfikacji. Do programu wejdzie tylko 14 osób.
Jedną z kandydatek była nysanka, 18-letnia Karolina Kusyk. Mimo młodego wieku, ma już za sobą sporo sukcesów: zakwalifikowała się do półfinałów "Miss Polski", wygrała kilka przeglądów piosenki, występowała z cygańskim zespołem Don Wasyla.
- Zaszokowałam kamerzystów - śmiała się we wtorek po zdjęciach plenerowych nad Jeziorem Nyskim. - Czemu? Bo powiedziałam, że mogę pozować bez stroju.
Zdjęcie Karoliny z tej sesji zatytułowane "odważna" można zobaczyć na oficjalnej stronie internetowej "Baru" w portalu interia.pl. Golizny jednak na nim nie ma.
- Na etapie castingu nagie zdjęcia są niedopuszczalne i dziewczyny nie mogą pokazywać nawet kawałeczka piersi - mówi Bogdan Bogielczyk, fotograf ATM. - Na specjalne zamówienie naszych medialnych partnerów robimy miękkie ujęcia: opuszczone ramiączko od stanika, piersi przysłonięte rękami itp. Musi być na to jednak zgoda producenta programu.
Frytka nie suka
Większość potencjalnych barowiczów czeka dopiero na sławę. Dwie dziewczyny zdobyły ją już wcześniej: Iwona Guzowska, mistrzyni świata w boksie, i Frytka, czyli Agnieszka Frykowska, która w trzeciej edycji "Big Brothera" uprawiała seks na oczach widzów z całej Polski. O popularności Frytki może świadczyć to, że to właśnie o jej autograf prosiły ochroniarzy dzieciaki przychodzące pod bramę Maxa.
- W "Barze" chcę pokazać, że nie jestem zimną suką, tylko normalną, miłą dziewczyną - tłumaczy Frytka. - Wszyscy kojarzą mnie jako panienkę, która robi laskę na ekranie. Faktycznie, zrobiłam to. No i co z tego? Każdy lubi seks. A ci, co najbardziej się na mnie oburzają, nie musieli tego oglądać. Ja już wiem, co to znaczy reality show. Wychodzisz i nagle okazuje się, że każdy cię zna i ocenia na podstawie tego, co zmontowała ekipa telewizji. A oni pokazują, co im pasuje. Gdybym nie była silna, to po "Big Brotherze" bym zwariowała. A jak będzie w "Barze"? Zobaczymy. Jest tutaj wiele ładnych dziewczyn gotowych na wszystko. Ale mnie chyba żadna nie odważy się przebić. Czego chcę w życiu? Pracować w mediach. Będę lepsza niż Madonna. Zobaczycie.
Gej kobieciarz
Najbarwniejszą postacią jest jednak Zen. Nikt do końca nie wie, ile ma lat ani z czego żyje. Wygląda na faceta po pięćdziesiątce, na głowie nosi turban ze szmat, wieczorami narzuca na siebie opończę.
- Jestem antropologiem, mam mieszkania w Warszawie, Nowym Jorku, Kaliforni - mówi.
Krzysiek jeździ na wózku inwalidzkim. Kalectwo jednak nie przeszkadza mu w czerpaniu z życia pełnymi garściami. Ma dziewczynę i dziecko. Jest wesoły, miły i bardzo wysportowany.
Rafał, wysoki ciemnowłosy przystojniak, deklaruje, że jest gejem.
- W programie planuje pobrać się ze swoim chłopakiem - opowiada Karolina Kusyk. - Jednak z tym jego gejostwem to do końca nie wiadomo. On ogląda się też za dziewczynami, a raz nawet podszczypywał Frytkę.
Najwięcej negatywnych emocji budzi Mejkap.
- Ma na imię Krzysiek, ale nazywamy go tak, bo codziennie kładzie sobie na twarz tony pudru i co chwilę pyta, czy mu się make-up nie zepsuł - mówi Karolina. - Ja też nie lubię tego faceta.
Kontrowersyjnym oryginałem był Robbi. Kilkunastolatek ze złamaną ręką notorycznie sikał na kwiatki i do umywalek. Do programu się nie dostał.
- Każdy stara się nas jakoś zaszokować, zwrócić naszą uwagę, by znaleźć się w programie - mówi Grochu. - Niektórzy po prostu przesadzają i zachowują się jakby im odbiło.
Wszyscy grają
Manifestowana na zewnątrz przyjaźń wśród barowiczów pękła we wtorek wieczorem, kiedy po raz pierwszy przyznawali sobie plusy i minusy. Każdy musiał też wyjaśnić czemu kogoś lubi, a czemu nie.
- Wszyscy myśleliśmy, że jesteśmy silni psychicznie, ale trudno nam się było po tym pozbierać - mówi Karolina Kusyk, która dostała dwa minusy i jednego plusa. - Ktoś z kim dobrze się przez te kilka dni bawiłaś, wychodzi na środek i mówi o tobie, że jesteś taka czy owaka. Okropieństwo. Ale to przecież telewizja. Dlatego wszyscy trochę gramy. Kiedy włącza się kamera, staramy się być żywi, wygadani. Kamery kierują się tam, gdzie coś się dzieje. Jeżeli zarejestrują cię w stu ujęciach, to jest szansa, że w kilku cię później pokażą w telewizji.
Wyniki ogłoszono w czwartek po godzinie 15.00. Wśród zwycięzców jest Frytka, Iwona Guzowska, Krzysztof na wózku, Mejkap i dziewczyna, która dostała od grupy najwięcej minusów. Karolina odpadła. Organizatorzy tłumaczą, że w tej edycji postawili na osoby starsze.
- Życie nie kończy się na programie - wzrusza ramionami nysanka. - Najważniejsze, że w środę zdałam ustną maturę z polskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska