Bartek Mróz mistrzem... Peru

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Medale prezentują trener Tomasz Zioło i jego podopieczny z MMKS-u Kędzierzyn-Koźle - Bartłomiej Mróz.
Medale prezentują trener Tomasz Zioło i jego podopieczny z MMKS-u Kędzierzyn-Koźle - Bartłomiej Mróz. Zbiory prywatne
Zawodnik z Kędzierzyna-Koźla wygrał w singlu i deblu międzynarodowy turniej parabadmintona.

Rozgrywany po raz pierwszy w Peru turniej dla parabad­mintonistów przyciągnął na start głównie zawodników z Ameryki, ale także z Kanady, Indii i Polski. Nasz kraj reprezentował Bartłomiej Mróz z MMKS-u Kędzierzyn-Koźle, czołowy zawodnik świata i medalista najważniejszych imprez. Po raz kolejny potwierdził, że należy do elity parabad­mintonistów, wygrywając w grze pojedynczej oraz deblu z Kubańczykiem Manu­elem Del Rosario Pargasem.

W indywidualnych zmaganiach Mróz pozbawiał rywali nadziei dość brutalnie. Na początek w niespełna kwadrans pokonał do 4 i 2 reprezentanta gospodarzy Estebana Isaela Juareza Yanguę. W kolejnym z Geraldo Da Silva Oliveirą z Brazylii na korcie spędził nieco więcej czasu, ale i tak łatwo triumfował do 7 i 4. W półfinale naprzeciw siebie stanęli nasz mistrz Europy oraz mistrz Ameryki - Brian Lesley Irmo Kliwon z Surinamu.

- Bartek rozpoczął bardzo dynamicznie i tym samym rozwiał nadzieję rywala na dobry wynik - relacjonuje trener MMKS-u i kadry narodowej Tomasz Zioło. - Pierwszego seta wygrał 21:10, a drugiego 21:9. Przewaga była bardzo duża, a Bartek zagrał trochę pod publiczkę. Także wynik finału był do przewidzenia, gdyż ponownie rywalem był Oliveira.
Przebiegł on zgodnie z przewidywaniami i choć zakończył się w setach do 10 i 3, a rywal zdobył więcej punktów niż w pierwszym starciu, to mecz trwał krócej.

W deblu o sukces było trudniej, gdyż Mróz z Kubańczykiem zagrali po raz pierwszy, a ich rywalami były duety narodowe, mające na koncie wspólne występy. W efekcie w pierwszym meczu Brazylij­czycy wykorzystali brak zrozumienia i wygrali jednego seta, aby w kolejnych nie podjąć już walki. Podobnie było w następnym pojedynku z Peru­wiań­czykami, a walka trwała z duetem Kliwon - Oliveira, którzy ulegli ostatecznie 21:17, 18:21 i 14:21.

- W drugim secie zmieniliśmy ustawienie z deblowego na mikstowe, aby Kubańczyk kończył akcje na siatce - dodał Zioło. - Zdarzały się jeszcze błędy, ale już nie tak masowo jak w pierwszym secie i Bartek zdobył drugie złoto. Do domu wracamy z kolejnym doświadczeniem, które ugruntuje wysoką pozycję polskiego para­badmintona na świecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska