Na zaproszenie oo. franciszkanów z polskiej parafii we Lwowie chór "Bartholomeus" z parafii św. Bartłomieja w Jełowej wyjedzie 1 kwietnia na koncerty dla Polaków skupionych wokół tamtejszego kościoła. Od kilku tygodni trwają przygotowania. W każdy piątek o godz. 19 członkowie chóru spotykają się w parafialnej salce, by zgrywać głosy i repertuar.
- Śpiewamy głównie pieśni religijne, bo taki jest charakter naszego zespołu - powiedziała "NTO" Gabriela Dendera, osiemnastoletnia szefowa chóru, młoda organistka. - Dotychczas koncertowaliśmy w naszym kościele w ramach świąt bożonarodzeniowych i wielkanocnych i innych uroczystości religijnych. Uświetnialiśmy podobne uroczystosci w Szczedrzyku i Kluczborku. Wyjazd do Lwowa jest naszym pierwszym sprawdzianem zagranicznym - dodała.
Chór powstał przed dwoma laty za sprawą księdza Helmuta Piechoty, dobrego ducha parafii i inicjatora wielu przedsiewzięć, które zbliżają do siebie wiejską społeczność. Wcześniej laury zbierał zespół śpiewaczy "Etiam" i dziecięca schola. To sprawiło, że powołano do życia chór "Bartholomeus", który dzisiaj liczy 31 osób. W jego skład wchodzą tylko mieszkańcy Jełowej.
- Do Lwowa jedziemy, by zaprezentować tam nasz dorobek i jednocześnie odwiedzić tamtejszych parafian - mówi ksiądz Piechota. Mieszkać będziemy u naszych rodaków, którzy obiecali nam gościnę. W zamian przywieziemy kawałek naszej polskiej tradycji oraz prezenty w formie przedmiotów codziennego użytku. Ojcom franciszkanom obiecaliśmy przywieźć elementy szat liturgicznych. Dla wielu naszych parafian wyjazd jest wielką przygodą, która z pewnościa zapadnie w ich pamięć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?