Deklarację przyjęcia jednej rodziny złoźył Julian Kruszyński, burmistrz Namysłowa. W jego ocenie gdyby każda gmina w Polsce przyjęła rodzinę uchodźców z Dalekiego Wschodu, to żadnych problemów by nie było.
Taką deklarację skrytykował Bartłomiej Stawiarski, poseł PiS, wcześniej radny powiatu namysłowskiego.
"Nie sądziłem, że dożyję tej chwili, że burmistrz Namysłowa będzie chciał przyjmować w mojej gminie islamskich uchodźców - „nachodźców”. Deklaruję mieszkańcom gminy Namysłów, że będę się temu pomysłowi stanowczo sprzeciwiał, i podejmę wszelkie dostępne mi środki, aby zapobiec ściąganiu islamskich imigrantów do naszej gminy" - napisał na jednym z portali społecznościowych.
"Protestuję także przeciwko mieszaniu nauki Kościoła do kwestii bezpieczeństwa obywateli Polski. Panu Burmistrzowi, w kontekście katolickiej wiary, którą tak epatuje, przypominam o „ordo caritatis”. W nauce Kościoła Katolickiego istnieje pojęcie „ordo caritatis” czyli porządku miłosierdzia. Oznacza to, że najpierw trzeba kochać własną rodzinę i własny kraj, a potem dopiero dbać o inne wspólnoty. W gminie Namysłów nie ma potrzebujących rodzin?" - pyta poseł.
Przypomnijmy, że nieprzyjęcie uchodźców przez Polskę może skutkować nałożeniem kary przez Unię Europejską.
Unia wszczęła postępowanie w tej sprawie, a o potencjalnej karze dla Polski, Czech i Węgier, czyli kraków które nie wzięły udziału w programie relokacji uchodźców, mówi się od kilku miesięcy.
J. Ochojska: Przyjęcie uchodźców jest wartością i politycy, zabraniając nam tego, coś nam odbierają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?