Basen Akwarium idzie do remontu

O dużym remoncie pływalni, której w ubiegłym roku stuknęło pół wieku, mówiło się już od dłuższego czasu.

Zastrzeżenia do jej stanu mieli nie tylko kąpiący się, ale także sanepid, który wydał decyzję o konieczności poprawy stanu ścian, sufitów, a także kratek wentylacyjnych. Teoretycznie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji - administrujący obiektem - powinien to zrobić do końca listopada.

Swoje zastrzeżenia co do obiektu ma także nadzór budowlany. Stąd decyzja, aby jeszcze w tym roku zmodernizować plaże przybasenowe, a także wentylację oraz okładziny ceramiczne.

Koszt tych prac oszacowano na ponad 800 tysięcy złotych. Bez remontu w przyszłości pływalni groziłoby zamknięcie.

- Mamy problem, ale z Akwarium nie jest aż tak źle, bo w ubiegłym roku obiekt otrzymał homologację Polskiego Związku Pływackiego - ocenia Sławomir Kożuszko, dyrektor MOSiR.

Nie zmienia to jednak faktu, że MOSiR przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wykonawcę remontu Akwarium, który będzie też musiał przygotować projekt techniczny planowanych prac.

Na razie MOSiR nie chce deklarować, jak długo potrwa remont ani też skąd weźmie pieniądze na prace wymagane przez sanepid.

- Być może uda się to zrobić w ramach planowanego remontu, może po przetargu pojawią się oszczędności i te pieniądze też będzie można wydać na basen? - zastanawia się Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola. - Na pewno, jeśli nakaz sanepidu jest aktualny, to musimy się do niego zastosować i prace wykonać. Zwłaszcza że i tak przygotowujemy większy remont.

Wiceprezydent uważa, że MOSiR będzie się starać, aby wszystkie prace przeprowadzić jeszcze podczas tegorocznych wakacji. Nieoficjalnie słyszymy jednak, że będzie to bardzo trudne. Na razie czas remontu szacowany jest na trzy miesiące. Nie wiadomo też, jak długo potrwa przygotowanie projektu technicznego.

- Jesteśmy jednak w tej komfortowej sytuacji, że nowy basen Wodna Nuta będzie otwarty przez cały rok, w tym także podczas remontu Akwarium - podkreśla Krzysztof Kawałko.