Baseny i kąpieliska 2019. Opole, Głuchołazy, Nysa, Kędzierzyn-Koźle. Gdzie nad wodę w wakacje 2019

Woda jest idealna, a zainteresowanie kąpielą bardzo duże - mówi Krzysztof Kuśmirek z GOSiR w Głuchołazach. Tamtejszy kompleks rekreacyjny „Nad Białką” został otwarty 1 czerwca.

- W weekend mieliśmy tysiące osób na basenie, wiele aut z rejestracjami spoza naszej gminy - mówi Krzysztof Kuśmirek. - W dni robocze też jest już spory ruch.

Głuchołaski basen, oddany do użytku w 2014 roku, zawsze był uruchamiany 1 czerwca. Woda jest tu podgrzewana systemem solarnym, choć w upalne dni wcale nie jest on konieczny.

Także 1 czerwca uruchomiono po raz pierwszy zewnętrzną część „Wodnego oKKa” w Kędzierzynie.

Z dwunastu otwartych kąpielisk na Opolszczyźnie organizatorzy zgłosili sanepidowi dopiero tylko jedno - Zieloną Zatokę koło Łącznika. Sanepid zbadał tu wodę i stwierdził, że nie budzi zastrzeżeń.

Kolejne kąpieliska będą się otwierać w sobotę 15 czerwca (plaża Nyskiego Ośrodka Rekreacji w Skorochowie) i później. Nowy basen w Nysie 19 czerwca, basen w Paczkowie - 24 czerwca, w Otmuchowie do 1 lipca.

Sam basen pływacki to już zdecydowanie za mało, żeby zainteresować wymagających gości. Trwa wyścig kto zamontuje dłuższą zjeżdżalnię, ale modne stają się prawdziwe parki wodne.

Nowy basen w Kędzierzynie (koszt budowy 37 mln zł) ma brodzik z atrakcjami dla dzieci, rwącą rzekę i jaccuzi.

W Nysie w tym roku przybędzie plac zabaw z tyrolką i pajęczyną linową. Wszystkich przebija jednak inicjatywa prywatnego przedsiębiorcy w Rodzinnym Parku Rozrywki w Pokrzywnej.

Trwają tam obecnie odbiory parku wodnego z pontonową zjeżdżalnią wahadłową (12,5 metra wysokości), 110-metrową zjeżdżalnią otwartą i wodnym placem zabaw dla dzieci.

To niezwykła wodna instalacja pełna kurtyn wodnych, zjeżdżalni, sikawek, armatek wodnych, grzybków, pomostów, gdzie bezpiecznie może się bawić nawet roczne dziecko. Obok powstanie też basen z rwącą rzeką i sztuczną falą. Wszystko ma być gotowe na wakacje.

- Zjeżdżalnię wahadłową mamy pierwsi w Polsce, a takie place zbaw to rzadkość nawet w aquaparkach - mówi Marian Gorzelanny, właściciel obiektu.

Park wodny w Pokrzywnej kosztował 6 mln zł. Właściciel obiektu chce go w przyszłości przykryć szklaną konstrukcją, aby stał się całorocznym aquaparkiem.