Beczki z niebezpiecznymi chemikaliami w podopolskiej Dąbrowie. Policja ustala, do kogo należą i jak tu trafiły

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
W magazynie w Dąbrowie składowanych jest w sumie kilkadziesiąt pojemników z kwasem, w których może być nawet 50 tysięcy litrów niebezpiecznej substancji.
W magazynie w Dąbrowie składowanych jest w sumie kilkadziesiąt pojemników z kwasem, w których może być nawet 50 tysięcy litrów niebezpiecznej substancji. Mario (O)
Kryminalni z KMP w Opolu ustalają, jak odkryte w czwartek łatwopalne, szkodliwe dla środowiska i potencjalnie rakotwórcze substancje znalazły się w magazynie w Dąbrowie i do kogo należą.

- Mam nadzieję, że policja znajdzie osobę do której należą chemikalia - mówi Marek Leja, wójt gminy Dąbrowa. - Jeśli nie uda się tego zrobić, za ich unieszkodliwienie będziemy musieli zapłacić z gminnych pieniędzy. Takie jest po prostu prawo.

Gminni urzędnicy już wykonali wstępne szacunki w tej sprawie. Operacja wywozu i unieszkodliwiania odpadów może pochłonąć nawet 150 tysięcy złotych!

Jak mówi wójt, budynki, w których znajdują się chemikalia należą do osoby, która jakiś czas temu wynajęła je innej osobie. Nad sprawą pracują już kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, którzy ustalają jak doszło do tego, że szkodliwe substancje znalazły się w magazynie w Dąbrowie i do kogo należą.

O tym, że w zabudowaniach na skraju wsi może znajdować się niebezpieczny skład, policję oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zawiadomili pracownicy Urzędu Gminy w Dąbrowie, którzy dowiedzieli się o tym i mieli podejrzenia, że mogło dojść do rozszczelnienia jednego z pojemników.

Dziś rano policjanci, strażacy i inspektorzy ochrony środowiska weszli do środka. Okazało się, że faktycznie rozszczelnił się jeden z pojemników z kwasem. Strażacy załatali go specjalną masą znajdującą się na wyposażeniu jednostek ratownictwa chemicznego, natomiast wapnem zneutralizowano plamę po wycieku.

Okazało się też, że w magazynie składowanych jest w sumie kilkadziesiąt pojemników z kwasem, w których może być nawet 50 tysięcy litrów niebezpiecznej substancji. Jak podało nam Stanowisko Kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Opolu jest ona łatwopalna i szkodliwa dla środowiska, może być również rakotwórcza,

Akcja zabezpieczania chemikaliów zakończyła się po godzinie 15.00. Brało w niej udział dwanaście zastępów straży, w tym grupy chemiczne z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Opola oraz Komendy Powiatowej PSP z Kędzierzyna-Koźla, policja oraz inspektorzy ochrony środowiska.

Teren wokół magazynu został zamknięty. Nie istniało jednak żadne zagrożenie dla mieszkańców.

- Będziemy pilnować terenu aż do momentu odpowiedniego zabezpieczenia substancji lub ich utylizacji - mówi starszy sierżant Dariusz Świątczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Na miejscu pracują grupy chemiczne z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Opola oraz Komendy Powiatowej PSP z Kędzierzyna-Koźla. Jest tez policja oraz inspektorzy ochrony środowiska.

Toksyczne znalezisko w Dąbrowie pod Opolem. Substancje z mag...

OPOLSKIE INFO - 1.06.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska