Wraz z pięcioma innymi zespołami opolanie będą rywalizować w dolnej "połówce", a wszystkie drużyny zachowują punkty z pierwszej rundy. W dotychczasowych konfrontacjach z nimi Gwardia zgromadziła zaledwie pięć. W kilku meczach do szczęścia zabrakło jednak niewiele.
- Szczęście sprzyja lepszym, więc wydaje się, że musieliśmy być słabsi, skoro punkty uciekały - powiedział Marek Jagielski, kapitan zespołu. - Tak naprawdę to w tych pechowych meczach byliśmy równorzędnym rywalem, ale zabrakło doświadczenia, innym razem zmienników bądź nie graliśmy równo we wszystkich elementach. Nie wszystko można zrzucić na karb tremy beniaminka, bo przegrywaliśmy też na własne życzenie.
Szkoda przede wszystkim remisu w Gdańsku, gdzie opolanie wygrywali już 7 bramkami, i porażki w Opolu, choć mieli już 4 bramki zaliczki. Przynajmniej punkt mogli także wywalczyć w Białej Podlaskiej, ale przy stanie 26-26 nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Z kolei w Zabrzu wygrywali 30-29, ale najpierw Raczek nie trafił z karnego, a następnie stracili bramkę w ostatniej sekundzie. Także w meczu z Olimpią Piekary o porażce zdecydowały ostatnie sekundy. Gwardia mogła więc mieć na koncie 7 pkt więcej.
- Może uciekło więcej, ale problemem jest sytuacja organizacyjna i brak zaplecza - ocenia Henryk Zajączkowski, trener Gwardii. - Na początku zapłaciliśmy frycowe. Potem sytuacja finansowa przeszkadzała zespołowi, który musiał kombinować, jak przeżyć. Brak wyżywienia, masażysty i odnowy muszą wywoływać zniechęcenie. Zawodnik, aby grać na wysokim poziomie, musi być porządnie przygotowany, a nam tego brakowało. Jeżeli to się nie poprawi choć w minimalnym stopniu, to nasze szanse na utrzymanie widzę w czarnych barwach.
W obecnej sytuacji walka o utrzymanie powinna rozegrać sie między trzema zespołami: Gwardią, MOSiR-em i AZS-em Biała Podlaska, a tylko jeden z nich zachowa miejsce w ekstraklasie. Już zwycięstwa Gwardii z tymi ekipami i podział punktów w konfrontacji dwóch ostatnich może pozwolić opolanom na pozostanie w ekstraklasie. Tak jednak nie musi się stać, ale mecze te będą na pewno kluczowe.
- Choć wierzę w zwycięstwa z tymi drużynami, to myślę, że to nie wystarczy - ocenia Jagielski. - Patrząc na rozstrzygnięcia w innych meczach i na przykład łatwą porażkę Olimpii z Zabrzem, spodziewam sie różnych niespodzianek. Stać nas na podjęcie walki ze wszystkimi zespołami, a zwłaszcza u siebie trzeba je ogrywać. Choć w obecnej sytuacji klubu czasami trzeba głęboko szukać pokładów ambicji i determinacji, to myślę, że na najważniejsze mecze uda nam się wszystkim ją wykrzesać.
Do najważniejszej części sezonu drużyna przystąpi w nie najlepszych nastrojach. Zawodnicy od kilku miesięcy nie otrzymują pieniędzy, a znużenie i brak determinacji szczególnie widoczne były w ostatnim pojedynku w Piekarach.
- Zastrzyk finansowy byłby najlepszą formą motywacyjną i czynimy starania, aby chłopcy otrzymali stypendia jak najszybciej - mówi Eugeniusz Solecki, członek zarządu. - Mamy podpisanych kilka umów sponsorskich, które będą realizowane na dniach. Poza tym planujemy spotkanie z zespołem, bo w Piekarach rzeczywiście wyglądało, jakby odpuścił rozgrywki.
Poza tym zabraknie bramkarza Marcina Śledzia, który w trakcie rozgrywek okazał się największym objawieniem.
- Myślę, że Ferst i Malcher są w stanie pomóc drużynie i trzymać grę w obronie - mówi Robert Wasilewski, trener bramkarzy. - Zdarzały im się słabsze występy, ale są w stanie kilkoma obronami w meczu otworzyć drogę do kontr. Z drugiej strony trzeba mentalnej odmiany całego zespołu."POŁÓWKA" GWARDII
7. Chrobry 22 17 530-588
8. Olimpia 22 17 583-632
9. AWFiS Gdańsk 22 16 569-624
10. MOSiR Zabrze 22 9 507-671
11. Biała Podlaska 22 7 552-744
12. Gwardia Opole 22 5 525-699
WYNIKI
Gwardia - Chrobry Głogów 16-20, DGT AZS Gdańsk - Gwardia 27-27, AZS Biała Podlaska - Gwardia 27-26, MOSiR Zabrze - Gwardia 30-30, Gwardia - Olimpia Piekary Śl. 25-26, Chrobry - Gwardia 28-23, Gwardia - Gdańsk 27-28, Gwardia - Biała Podl. 28-28, Gwardia - MOSiR 26-22, Olimpia - Gwardia 31-17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?