LNM Group (kapitał hindusko-angielski) kupuje zdzieszowickie "koksy" razem z Polskimi Hutami Stali (PHS). Związki zawodowe "Zdzieszowic" (jako spółki zależnej, należącej tylko w części do PHS) nie uczestniczą w negocjowaniu z inwestorem strategicznym pakietu socjalnego. Z tego samego powodu nikt z zarządu zakładów koksowniczych nie ma wpływu na to, czy nowy właściciel zechce kontynuować proces modernizacji pieców koksowniczych.
W ubiegłym tygodniu związki zawodowe "Zdzieszowic" złożyły w Ministerstwie Skarbu Państwa deklarację o wejściu w spór zbiorowy z rządem. Działacze uważają, że Skarb Państwa nie może sprzedawać największej koksowni w Europie jak przystawki do głównego dania, czyli do PHS-u.
Związkowcy czekają teraz na odpowiedź. W międzyczasie liczą, że cokolwiek z ich sytuacji wyjaśni spodziewane spotkanie z LNM Group. - Będziemy domagać się gwarancji dla naszej załogi co do rozwoju firmy i zabezpieczeń socjalnych - mówi Joachim Korzeński, przewodniczący NSZZ Pracowników Z.K. "Zdzieszowice".
- Oczekujemy na pilne pisemne potwierdzenie tych deklaracji w ramach odpowiedzi na pismo skierowane przez związki zawodowe do ministra skarbu Piotra Czyżewskiego jeszcze na początku września tego roku.
Będą negocjacje
Kaja
W miniony piątek związkowcom z Zakładów Koksowniczych "Zdzieszowice" udało się uzyskać od Andrzeja Szarawarskiego, wiceministra skarbu państwa, obietnicę zorganizowania w Zdzieszowicach spotkania związków zawodowych z przedstawicielem LNM Group.