Na razie możemy tylko pouczać i liczyć, że złapani przynajmniej się zawstydzą - komentują strażnicy miejscy. Chodzi o zdrowych, często młodych ludzi, którzy parkują samochodami na miejscach zarezerwowanych dla niepełnosprawnych.
- To zazwyczaj tzw. wypasione bryki - komentuje Tomasz Dziedziński, komendant Straży Miejskiej w Głuchołazach. - Za szybą leży karta parkingowa dla niepełnosprawnego, ale wydana na inną osobę. Kierowca tłumaczy się, że mamusia czy babcia właśnie poszła do apteki, lekarza czy na rehabilitację.
W Prudniku parę razy strażnicy uparcie zaczekali na powrót "chorego".
- Kiedyś po 40 minutach czekania na miejsce drugim autem przywieziono babcię, na którą wystawiona była karta parkingowa - komentuje jeden ze strażników. - Przyjechała aż z wioski pod miastem. Była bardzo zdziwiona i zła, że ją wyciągnęli z domu.
W Nysie zdarzył się przypadek sfałszowania karty parkingowej, która nie posiada specjalnych zabezpieczeń.
- Policja prosiła w wydziale komunikacji o sprawdzenie uprawnień właściciela pojazdu - opowiada Edyta Bednarska-Kolbiarz, rzecznik starostwa powiatowego. - Okazało się, że właściciel prawnie posiadanej karty wykonał jej kserokopię. W dwóch autach jednocześnie posługiwał się oryginałem i kopią.
Według szacunków ministerstwa transportu w całej Polsce w obiegu znajduje się ok. 650 tysięcy kart parkingowych dla niepełnosprawnych.
- Około stu tysięcy kart wydano osobom już zmarłym. Coraz więcej jest kart sfałszowanych. Sprawdzenie tego na ulicy jest obecnie bardzo trudne - mówi poseł Sławomir Piechota, przewodniczący Sejmowej Komisji Rodziny i Spraw Społecznych.
W efekcie cierpią sami niepełnosprawni, którzy często nie znajdują wolnych miejsc na parkingu, choć zostały zarezerwowane specjalnie dla nich. Na wniosek komisji Sejm zmienił niedawno kodeks drogowy i kodeks wykroczeń. Zmiany wejdą w życie w przyszłym roku.
Do końca listopada 2014 roku wszystkie obecnie funkcjonujące karty parkingowe stracą ważność. Osoby niepełnosprawne z problemami w poruszaniu się będą musiały wystąpić do powiatowych zespołów orzekania o stopniu niepełnosprawności o wydanie nowego dokumentu.
Nowe blankiety kart mają być lepiej zabezpieczone przed fałszerstwem i wprowadzane do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, do którego internetowy dostęp ma policja i straż miejska. Kontrolujący funkcjonariusze od razu będą mieli informację, czy karta jest autentyczna i jeszcze ważna.
- Osobom posługującym się kartą bezprawnie będzie grozić kara do 2 tys. zł - mówi poseł Sławomir Piechota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?