Będzie mniej remontów dróg na Opolszczyźnie

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Po zmianie programu, zdobycie dotacji na remonty dróg nie będzie już tak łatwe jak dotychczas.
Po zmianie programu, zdobycie dotacji na remonty dróg nie będzie już tak łatwe jak dotychczas. Radosław Dimitrow
Samorządowcy narzekają na nowy rządowy program, który ma wspierać rozwój dróg. - Jest gorszy niż „schetynówki” - mówią.

Chodzi o „Program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”, który zastąpił właśnie program wymyślony w 2008 r. przez ministra Grzegorza Schetynę. Do końca października wójtowie, burmistrzowie i starostowie muszą zgłosić drogi, na które chcieliby pozyskać pieniądze z tego programu. Opolszczyzna ma do dyspozycji ponad 32 mln złotych. Problem w tym, że zdobycie dotacji na remonty dróg nie będzie już tak łatwe jak dotychczas.

- Zmieniły się zasady przydzielania dotacji - zauważa Józef Swaczyna, starosta strzelecki i szef konwentu starostów województwa opolskiego. - Teraz znacznie bardziej premiowane są inwestycje polegające na przebudowie drogi lub budowie nowej, a znacznie niższy priorytet dostały prace remontowe polegające na wymianie asfaltu. To absurd, bo przecież większość samorządów potrzebuje pieniędzy na remonty. Nowych dróg buduje się u nas bardzo mało.

Swaczyna zapowiada, że w ramach Związku Powiatów Polskich samorządowcy będą wnioskować do rządu o zmianę zasad, by remonty były traktowane tak samo jak nowe inwestycje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska